efektowna odsłona przygód Bonda, lecz z lekka absurdalna, wszystko jest ok tylko z tym kosmosem trochę przesadzili, prawie jak "Gwiezdne Wojny" :) ponadto w filmie jest sporo humoru, niby fajnie, ale sprawia to, że Bond-Moore robi się za bardzo groteskowy, a jego przygody ocierają się o kicz, ta seria nigdy nie należała do realistycznych, ale czasami warto nie przeginać, mimo wszystko film jest przyjemną rozrywką, do której chętnie wracam