Cóż...Cuba Gooding Jr. chyba w tym okresie miał problemy finansowe że przyjął tą rolę
Film denny. Takie kino klasy B rodem z lat 80 czy 90 tych dla wyjątkowo niewymagającego widza.
typowy zapychacz polsatowy na ziomowe wieczory. takich filmow, jak ten byla masa w latach 90, dzisiaj juz nikt raczej tego nie chce ogladac... dalem 4 praktycznie za Lundgrena i sposob w jaki zagral swoja role. gooding jr tez raczej zagral i robil, co mogl, ale z takich arcydziel raczej wiele wyciagnac sie nie da.
Lundgren pokazał rzeczywiście że coś tam zagrac potrafi. Ale Goodinga nie powinno tu w ogóle byc.