PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=122}

Morderstwo doskonałe

A Perfect Murder
7,2 45 528
ocen
7,2 10 1 45528
5,7 6
ocen krytyków
Morderstwo doskonałe
powrót do forum filmu Morderstwo doskonałe

Film fajnie poprowadzony do momentu gdy Detektyw Karaman stwierdza, że
to dziwne, że włamywacz nie ma przy sobie żadnych kluczy. Czy to
rzeczywiście takie dziwne? Kolejne elementy oscylujące wokół tego
nieszczęsnego klucza niestety pogrążają film.

Włamywacz otwiera kluczem drzwi i wchodzi do środka. Po jego
niefartownym zejściu z tego świata Steven Taylor przeszukuje jego
kiszenie, znajduje klucz i go zabiera. I tu właśnie tkwi problem. Mogą
być tylko dwie opcje:
1. Włamywacz ma jeden klucz, który użył do włamania
2. Włamywacz ma dwa klucze (jeden swój i jeden użyty do włamania)
Opcja trzecia, która była w filmie (włamywacz miał jedynie swój prywatny
klucz który został dołączony do kluczy Emily - identyczny do tego jaki
miała wcześniej???) jest niemożliwa bo przecież drzwi zostały otworzone właśnie tym kluczem.

Kolejny wątek związany z tym kluczem już zupełnie mnie rozłożył.
Po zabiciu włamywacza Steven Taylor wyłamuje śrubokrętem zamek (a więc
go nieodwracalnie niszczy). Po powrocie do domu Emily pyta portiera czy
ktoś wymieniał zamki bo jej klucz się zacina. To niedociągnięcie woła o
pomstę do nieba! Przecież zamek został wyłamany więc oczywiste jest że
żaden z jej kluczy nie będzie pasował do nowego zamka!

Strasznie mnie to drażniło bo ten naciągany wątek zamka (i to że nie
można było otworzyć drzwi starym kluczem - o zgrozo!) doprowadził do
rozwiązania zagadki.

Są jeszcze trzy niedociągnięcia.
1. Skoro przy wejściu do pociągu, którym David Shaw chciał nawiać z
forsą tak skrupulatnie sprawdzano bilety przy wejściu do pociągu, jak
dostał się tam Steven Taylor zupełnie niezauważony i wyszedł bez żadnego
problemu. Przecież to tak jak napad na bank bez maski!
2. (małe niedociągnięcie) Emily otworzyła sejf twierdząc, że kod to data
ich ślubu. Ustawienie dowolnego kodu w zamku cyfrowym jest możliwe ale w
sejfie z tradycyjnum zamkiem skokowym jest bardzo nieprawdopodobne bo
trzeba go zamówić bezpośrednio u producenta z dużym wyprzedzeniem i zbyt
wiele osób może wiedzieć o szyfrze. Dlatego w praktyce nikt tego nie
robi zdając się na zestaw przypadkowo dobranych cyfr.
3. Emily miała bardzo mało czasu aby otworzyć sejf, znaleźć dyktafon (bo
nie był on razem z taśmą) i po cichu odsłuchać kasetę. Poza tym zupełnie
nie rozumiem po co zdradziła to Davidowi! Przecież mogła bezpiecznie
wyjść i iść bezpośrednio na policję. To naciągane zakończenie było
stworzone chyba tylko po to aby mieć powód do zabicia Davida.

Niestety wymienione powyżej niedociągnięcia znacznie obniżają ocenę
filmu.

slavek_3

Motyw klucza jest rzeczywiście trochę poplątany, oglądając film nawet przestałem logicznie śledzić sens tych wszystkich poszlak kluczowych, zawierzając autorowi scenariusza.

Jednak w twojej wypowiedzi tkwi jeden błąd. W tym wątku, który cię zupełnie rozłożył: Steven wyłamuje w zamek w drzwiach od wejścia ze strony od roboczej klatki schodowej (dla służby, kucharki itp.), natomiast główne wejście jest zupełnie gdzie indziej. Emily nie może otworzyć głównych drzwi, więc słusznie się pyta portiera czy były wymieniane zamki.

Zgadzam się też co do wątku w pociągu. Skąd Steven się tam znalazł, w tym akurat przedziale, skoro w wiadomości telefonicznej o potwierdzeniu rezerwacji nie było żadnych dodatkowych informacji gdzie i dokąd jego ofiara się wybiera.

Dla mnie trudniejszą do zrozumienia rzeczą jest fakt tajemniczego porozumienia pomiędzy Emily a detektywem prowadzącym śledztwo -- skąd ona bierze ten wątek o jego dziecku, dlaczego ciągle do siebie mówią, że niech "Bóg cię prowadzi" czy coś takiego.

Myślę że w tym filmie można jeszcze wiele znaków zapytania znaleźć, ale obiektywnie wydaje mi się, że jako całość broni się nieźle, ma swoją dramaturgię. Cudów nie wymagajmy.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 5
lemond

Nie wiem czy to błąd bo logicze jest, że Steven niszczy zamek powiązany
z kluczem...

Co do detektywa (to aktor grający detektywa Poirot :) ) to zgadzam się,
dodatkowy wątek, którego reżyser nie pociągnął lub zapomniał wyjaśnić...

slavek_3

Jeden kucz służy do wszystkich drzwi - w zaawansowanych technologicznie mieszkaniach (a nwet już coraz powszechniej) mogą to byc klucze z jednej rodziny - czyli klucz kucharki otworzy tylko drzwi dla kucharki, klucz właściciela otworzy wszytkie drzwi.
Za tym że tak własnie jest świadczy fakt iż Emily używa do drzwi głównych klucza, który Steven "przekazał" włamywaczowi do drzwi dla kucharki. Może się wydać w tym wszystkim dziwne jedynie to, że po podłączeniu do pęku Emily wyjętego wcześniej klucza, który się okazał kluczem do mieszkania włamywacza okazuje się, że zamek u włamywacza w tej ruderze w slumsach był takiej samej firmy/rodzaju, co zamek w mieszkaniu superbogacza.

lemond

ojj dawno to oglądałam... ale, przecież Emily i detektyw porozumiewali się w innym jęzeyku, nie angielskiem... a ona się dowiedziała o dziecku, bo w czasie jej rozmowy z detektywem, do niego zadzwoniła żona i rozmawiał z nią o tymże dziecku, w tym właśnie innym języku, który ona zrozumiałam, co go zdziwiło, i od razu się polubieli ;D. oho, tak pamiętam ;P

ocenił(a) film na 8
lemond

co do pociągu, w filmie jest pokazane jak Seven odbiera telefon z informacją o rezerwacji i się uśmiecha, nie jest pokazane że odkłada słuchawkę więc może sprytnie kontynuował rozmowę i się dowiedział reszty, a potem to już tylko kupić bilecik jakikolwiek i już jest w pociągu, zresztą wcale tak skrupulatnie nie sprawdzali biletów przy wejściu do pociągu

ocenił(a) film na 8
stantom1982

film bardzo mi się spodobał, ale zepsuli zakończenie, sądzę że jakby Stevenowi uszłoby wszystko na sucho byłoby lepsze, bez jednoznacznego happy endu, no i to że żonka od razu nie poszła z kasetą na policję i nie poniosła kary za zdradę....

ocenił(a) film na 7
stantom1982

Też myślę że zakończenie mogło być inne. Ogólnie pomysł był super, film "tylko" dobry bo trochę za dużo kombinacji. Czasem mniej znaczy więcej...

lemond

Podczas pierwszego przesłuchania detektyw odebrał telefon od żony, miałam wrażenie, że nie rozmawiają po angielsku, a nasza bohaterka znała chyba wiele języków więc możliwe, że po prostu zrozumiała co mówi detektyw. Bardzo możliwe jednak, że się mylę.

ocenił(a) film na 5
slavek_3

Film przeciętny z niedociągnięciami fabuły.
Wątek z kluczem, masakra.
pozdrawiam,

ocenił(a) film na 10
tenszin

^^ Widzę, że nic nie dotarło. Przecież on ten klucz odłożył od razu jak otworzył nim drzwi do mieszkania. Michael kazał mu go odłożyć później dlatego od razu zabrał się do przeczesywania jego kieszeni. Film fantastyczny jak zresztą wszystkie z Douglasem :).

Pozdro.

ocenił(a) film na 6
tenszin

Nie wiem czemu kazdy sie uczepil tak tego klucza skoro wszystko z Nim bylo wyjaśnione, moze poza zbiegiem okolicznosci ze klucze byly podobne

ocenił(a) film na 8
slavek_3

a propos klucza, zwróciłem uwagę na inną nieścisłość: kiedy Emily poszła do mieszkania tego włamywacza i otworzyła drzwi kluczem tego człowieka. Na drzwiach były już taśmy policyjne, czyli mieszkanie zabezpieczone. Czyli policja musiała je wcześniej przeszukać, więc prawdopodobnie musieli wyważyć drzwi (klucza nie mieli), sądzę więc, że zamek powinien być rozwalony i klucz nie mógł pasować. Tak więc wątek klucza niestety musi obniżać noty.

użytkownik usunięty
xqwzts

To prawda, że klucz trochę miesza, ale np. w scenie, gdzie Emily pyta, czy został zamek wymieniony nie dziwi mnie to, bo właśnie jak słusznie ktoś wcześniej napisał były też drugie drzwi... To z taśmą policyjną też się zgodzę, że dziwne... A co do kasety z sejfu... Ja nie jestem pewna czy On zdążył ją tam wsadzić, wcześniej wydawało mi się, że ta kaseta jednak została w torbie, ale może faktycznie była w sejfie już... Uważam jednak, że film jest świetny i obsada dobrana idealnie:)

ocenił(a) film na 8
xqwzts

NIE MUSIELI WYWAZAC DRZWI BO WLASCICIEL BUDYNKU PEWNO OTWORZYL POLICJI DRZWI , WYWAZALIBY JAKBY GO SCIGALI A TU NIE BYŁO POŚPIECHU WIEC TO NIE JEST BŁĄD

ocenił(a) film na 8
xbox720

Jaki właściciel budynku? Zakładam, że to było prywatne mieszkanie, więc kto miał mieć ten klucz... mocno naciągane to wszystko, błędy scenariusza, które jednak nieco psują odbiór tego filmu.

xqwzts

Chodziło zapewne o portiera, który pojawia się kilka razy w filmie.

ocenił(a) film na 7
slavek_3

nie wiem czy ktos w tym poscie juz o tym pisal, ale mnie zdenerwowalo tez to ze Steven kiedy podszedl do davisda wyjac mu klucz z kiesszemni kiedy juz lezal zabity od razu wiedzioal do ktorej kieszeni zajrzec...

ocenił(a) film na 10
filmomanka91

No tak, faktycznie. Dla mnie jeszcze jedno jest denerwujące. Dlaczego on tą kasetę włożył do sejfu. No nie wiem, ale jak bym to był ja, to bym ją zgniótł, spalił, wyciągnął taśme, bo po ciężką cholerę go wkładać do sejfu ? Chciał jej słuchać potem ?!

ocenił(a) film na 10
matticitt

co do klucza to troche dziwnie to wyszło ciekawe co by powiddział rezyser gdyby sie go oto teraz go zapytać?
a jesli chodzi o pociąg to nic trudnego poszedł na stacje dowiedział sie o której ma pocią kupił bilet na tą trase i zaczaił sie w jego kabinie
a jesli chodzi o kasete to oglądająć koncówke odniosłem wrazenie ze to blondyna ukartowała odsłuchała kasety potem zapakowała spowrotem czekała na tarasie na meża i oczekiwała jego reakcji zeby sie sam wydał i zagieła go z tym kluczem az sie sam zdekonspirował/
a czemu nie poszła na policje z kasetą odrazu bo to filmu musi trzymac w napieciu a nie ze policja sie zjawia i go aresztuje finish nie był by wtedy tak ciekawy

ocenił(a) film na 10
konrii_2

hmmmmmmmm

filmomanka91

w którym momencie Steven wyjął klucz z kieszeni martwego Davida?

ocenił(a) film na 8
slavek_3

NIE BYŁO BŁEDU Z KLUCZEM BO ONA OTWIERALA DRZWI WEJSCIOWE A STEVEN ZNISZCZYL ZAMEK W DRZWIACH PRZEZ KTORE OD TYŁU MIESZKANIA DAVID MIAL WEJŚC

ocenił(a) film na 10
xbox720

Nie krzycz !

slavek_3

Przecież były dwie kasety, jedną oddał mu w parku, drugą David wysłał pocztą do Emily. Tą pierwszą żona Stevena znalazła w torbie jak Steven brał prysznic

ocenił(a) film na 8
michasi

Hmm, a torba nie była pusta, kiedy Emily do niej zajrzała?

ocenił(a) film na 9
czarownica_kat

Kasetę którą słuchała Emily, wysłał David pocztą do niej, później Steven sprawdził szybko pocztę która przyszła(spytał u portiera) i zauważył kasetę(o której wiedział wcześniej od Davida bo mu powiedział w pociągu) i schował do sejfu.
Potem Emily wyszła z balkonu,Steven poszedł wziąć prysznic, Emily zauważyła pustą i pogniecioną papierową torbę, i pomyślała że coś w niej było.
Domyśliła się że ta rzecz może być w sejfie, znała kod i wysłuchała kasetę.

ocenił(a) film na 8
slavek_3

uśmiałam się XD wszystko co napisałeś twierdząc, że to "niedociągnięcia autora to tylko i wyłącznie Twoja głupota, nieumiejętność oglądanias ze zrozumieniem, bądź po prostu nieuważnie oglądałeś.:) no może poza dwoma ostatnimi, które w dodatku są mało istotne. Jedynym niedociągnięciem jest to, że przechytrzyła ich BLONDYNKA!! Pozdrawiam

ocenił(a) film na 5
skaczenaplecki

oj, chyba nieuwaznie przeczytalas moje pytania lub nieuwaznie ogladalas film. Popatrz ile osob sie ze mna zgadza. Film byl fajny ale ja czesto skupiam sie na elementach, ktore nie sa zbyt logiczne. Mimo wszystko obejrze ten film jeszcze raz przy nastepnej okazji.

ocenił(a) film na 8
slavek_3

A nie czasami Taylor rozwalil dzwi "ewakuacyjne" hmm ? :) przeciez wlamywacz tamtymi wchodzil a nie glownym wejsciem ktorym wchodzila Emili . Wlamywacz nie wchodzil glownym wejsciem ktorym Emili sie pytala portiera czy zamki sa wymienione tylko ewakuacyjnym i przed tym wlamaniem Taylor opowiedzil mu wszystko co i jak ma zrobic i dodal "po zabiciu , wylam zamek zeby wygladalo na zwyczajne wlamanie" gdy Taylor wbil i zobaczyl ze wlamywacz nie zyje szybko rozwalil drzwi EWAKUACYJNE a nie glowne .. A po 2 z tym pociagiem , wszystko jest mozliwe , David byl juz przygotowany ze taylor moze byc w srodku (mial bron) . Mogl po prostu dac w lape konduktorowi albo co kolwiek nie wiem pomsl duzo jest rozwiazan :) . Wedlug mnie suzkasz dziury w calym , znajdziesz pare bledow i myslisz ze jestes "kims" popatrz lepiej jak rezyser sie postaral robiac tak swietny film . Zgadzam sie z skaczenaplecki jedyne naciagniecie to ze blondynka wygrala xd. ps. Chociaz z poczatku sie z toba zgodze :)

ocenił(a) film na 8
ttrroonnkk

Sorry za te moje pierwsze argumenty ale teraz sobie tak czytam i byly opisane juz przez niektorych :D

ttrroonnkk

A mnie zdziwiło to, że policja nie znalazła klucza przyczepionego do rynny. Wytłumaczenie prawdopodobnie jest takie, że nie przeszukiwano mieszkania. W filmie jest scena, w której ten detektyw irytuje się rozmawiając przez telefon, że nie mogą dostać nakazu. Być może nakazu sprawdzenia mieszkania. Ale z drugiej strony tam zginął bandyta, więc zdobycie nakazu i przeszukanie mieszkania nie powinno nastręczać problemów.

Poza tym z tymi drzwiami. W filmie wyraźnie jest pokazane jak Steven mówi Davidowi, kochankowi żony, że klucz pasuje do drzwi frontowych i kuchennych. O jakich drzwiach ewakuacyjnych wspomina kolega powyżej, nie mam pojęcia. David miał wejść przez drzwi od kuchni. To jest wyraźnie pokazane w filmie.

Następnie scena włamania. I rzeczywiście tutaj pojawiają się nieścisłości związane z kluczem. Po kolei.
Włamywacz otwiera drzwi kluczem do mieszkania. Czyli klucz posiada. Dochodzi do bójki, Emily go zabija. Wraca Steven i z kieszeni wyciąga mu klucz. Jeden klucz. Policja twierdzi, że włamywacz nie miał przy sobie żadnych kluczy, więc ten klucz, który zabrał mu Steven musi być kluczem od ich własnego mieszkania. Tak się z początku może wydawać.
Jednak rozwiązanie wydaje się być zaskakująco proste.
W końcówce filmu widzimy wyraźnie, że klucz jest cały czas przyczepiony magnesem do rury. Więc o co chodzi? Już mówię.
Włamywacz otworzył drzwi kuchenne kluczem, który znajdował się pod rurą. Następnie po otwarciu drzwi - czego już nie widać na filmie - przyczepił klucz z powrotem do rury ( w końcówce widzimy, że klucz ciągle tam jest ) Steven zaś zabrał mu klucz od jego własnego mieszkania i doczepił do kluczy żony, dlatego policja nic nie znalazła. I dlatego żona Stevena - Emily nie mogła otworzyć drzwi frontowych od ich własnego mieszkania. Bo otwierała je złym kluczem. Ot i tyle.

W filmie jest klika jeszcze takich drobiazgowych scen. Steven zabił w przedziale Davida tym samym nożem, który wcześniej ściskała w dłoni Emma. Na nim były jej odciski palców, więc jeżeli już, to podejrzenie padło by na nią.
Dalej, kiedy Steven jest pod prysznicem wzdycha w pewnym momencie z dezaprobatą. Zdał sobie bowiem sprawę, że zostawił reklamówkę z pustym pudełkiem po butach przy sejfie. Co było szczerze mówiąc głupim niedociągnięciem.

Jednak mi dalej nie daje spokoju praca policji na miejscu zbrodni. Widzimy na filmie jak funkcjonariusze zdjmują odciski palców. Więc dalej: jak to możliwe, że przeoczyli wyłamany zamek? Przecież przy włamaniu najpierw sprawdza się najbardziej oczywiste poszlaki - czyli zamki w drzwiach oraz klucze do mieszkania. Ten wyłamany zamek i nieznaleziony przez policję klucz pod rynną, który de facto był na widoku, dają do myślenia rzetelności funkcjonariuszy. No, ale to już inna bajka.

forek23

Założyciel tematu powinien jeszcze raz obejrzeć film, bowiem wszystko mu się pomieszało. Tezy może postawił i dobre ale pomylił fakty. I drzwi :)
Jeszcze sprostowanie - drzwi kuchenne i ewakuacyjne to być może jedne i te same. Więc przeprosiny dla użytkownika powyżej.
I w moim poście jest błąd - zamiast Emma powinno być Emily.

ocenił(a) film na 7
forek23

świetny fil,tylko szkoda że nie zagrała Catrin.

ocenił(a) film na 7
tomek1973_2

Najpiękniejsza kobieta na naszym globie.

ocenił(a) film na 8
slavek_3

i jak, oglądałeś? ;)

ocenił(a) film na 5
skaczenaplecki

Chetnie bym obejrzal, a co ? Ominalem emisje?

ocenił(a) film na 8
slavek_3

nic mi o tym nie wiadomo:P ale ostatnio przypomniała mi się ta dyskusja i jestem ciekawa, czy wyjaśniłeś sobie te niedociągnięcia :P w sumie sama bym z chęcią jeszcze raz obejrzała

ocenił(a) film na 6
skaczenaplecki

Przeczytałem wszystkie wypowiedzi i chciałem zwrócić uwagę ze nikt nie napisał o jeszcze jednym błedzie logicznym tego filmu. Otóż jak wiemy david nagrywał rozmowe ze stevenem gdy ten zdradza mu szczegóły tego jak ma zabić jego żone. Czy tylko mi sie wydaje to dziwne, że david który był kochankiem emily nie chciał jej uratować. Przecież mogł odrazu pokazać jej te taśme i zapobiec całemu zdarzeniu a on wbrew wszystkiemu wysyła swojego kolege by ten zabił jego ukochaną. Następnie jeszcze za pomocą tej kasety próbuje wyłudzić od stevena pieniądze to troche bez sensu. Oczywiście mozna tez wziąć pod uwage przeszłość Davida i to ze wczesniej kobiety sluzyly mu tylko do zarabiania pieniedzy ale czym jest 500 tys. $ w porownaniu do majątku Emily

ocenił(a) film na 8
redjohn8

odpowiedź jest banalna - nie pokazał taśmy tylko chciał zabić dla szybkiej i pewnej kasy. Pokazując taśmę, ryzykowałby powtórnym trafieniem do więzienia, a dlaczego to już sam sobie odpowiedz oglądając bardzo dokładnie fragment składania samej oferty.

ocenił(a) film na 8
slavek_3

Obale kilka "niedociagniec" bo jestem krotko po projekcji - otooz:

1. włamywacz mial 2 klucze swoj i ten którym otwieral drzwi od zaplecza. On otworzyl drzwi i ODRAZU odlozyl klucz na miejsce (pod rure) a swoj logiczne ze mial w kieszeni
2. nie rozumiem zdziwienia tak sprawna akcja w pociagu - przeciez dzwoni babka z potwierdzeniem informacji o wyjezdzie, steven podaje sie za davida i nie odklada sluchawki (mogł pociagnac tak rozmowe, ze babka podala kierunek i godzine odjazdu, wiec steven kupuje na ten sam i juz)
3. Co do zmiany szyfru - pracowalem w firmie gdzie musialem otwierac sejf 2x dziennie, wiec szef ustawil bardzo latwy szyfr, a po kolejnych odejsciach pracownikow, ktorzy mieli dostep do sejfu - szyfr byl zmieniany bezproblemowo (w ciagu 2 dni) - wiec nie zgodze sie z teoria ze zmiana szyfrow jest rzadka (dodam ze sejf tradycyjny a nie z cyfrowym szyfrem)

JEDYNE niedociagniecie, a raczej glupi zabieg to wlasnie to ze nie poszla odrazu na policje, ale zamysl fabuly mial byc wlasnie taki, ze obaj faceci giną za to ze chcieli ją zabic, a ona z najmniejszym przewinieniem (zdradą) pozostaje zywa.

ocenił(a) film na 9
BLACKisNEWpink

Myślę,że sprawy z kluczem nie ma już co wyjaśniać. Numerowi w pociągu także nie można niczego zarzucić. Jest za to inny,makabryczny,niewiarygodny błąd w filmie. Mianowicie chodzi Mortensena. Co on sobie myślał ? Że oskubie z kasy Stevena,spowoduje rozpad jego małżeństwa i wsadzi go za kraty a sam będzie żył jak pączek w maśle do reszty swoich dni ? Gdzie tu sens. Przecież na kasecie wyraznie nagrane były dwa głosy:jego i Taylor'a,a to oznacza,że kaseta pogrąża obydwu w takim samym stopniu. Aresztowaliby Stevena,poszukiwaliby jego wspólnika Shawa,nie ma innej drogi. Co groziłoby Mortensenowi ? Współudział w morderstwie,zamiar planowania morderstwa,wyłudzenie ogromnej sumy pieniędzy,wreszcie unikanie wymiaru sprawiedliwości(no bo gdyby Douglas go nie zabił,pewnie udałoby mu się nawiać). Jego gęba przyozdobiłaby listy gończe w całych stanach Zjednoczonych. Byłby poszukiwany,odnaleziony i w końcu skazany. Po co więc ryzykować ? Nie prościej było zabrać fortunę i więcej już nie mataczyć ? Przecież wysyłając taśmę Emily,musiał założyć,że przekaże ją ona policji a ta od razu połączy ją z Mortensenem i wszystko skończy się dla niego w kryminale. Masakra jakaś......

slavek_3

W fabule wszystko pasuje.

"Włamywacz" użył klucza, który Steven ukrył za rurą (klucz Emily). Steven później (pod koniec filmu) znajduje ten klucz w tym samym miejscu, Emily komentuje, że widocznie odłożył go zanim wszedł do mieszkania (mówi to w scenie, w której wyjawia mu, że wie o jego spisku).

Włamywacz miał przy sobie tylko klucz do swojego mieszkania. Steven sądził, że to klucz do ich mieszkania, ten który był za rurą, więc przyczepił go do kluczy Emily. Klucz, jak klucz, wszystkie podobne.

A czemu zamek w mieszkaniu włamywacza nie został zniszczony albo drzwi wyważone przez policję w celu przeszukania? Zapewne skorzystano z zapasowego klucza, który miał zarządca budynku.

Co do kasety, to były oczywiście dwie - jedną dostał Steven do ręki, druga została wysłana do Emily, ale Steven przejął ją zanim ona ją odsłuchała. Obie kasety, razem z pieniędzmi, schował do sejfu. Emily odgadła szyfr - data ich ślubu. Mówi to w późniejszej scenie.

Ja nie widzę żadnych nieścisłości. Szukacie problemów na siłę tam, gdzie ich nie ma. ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones