No żywcem jakby Scott obejrzał Ex Machinę, nie spodobało mu się zakończenie i postanowił nakręcić własną wersję - pustą i bezpłciową. Ale ładny las pod koniec.
Pomysł rychło okazuje się być tylko pretekstem do randomowej rzezi, a twist na koniec czuć na milę. Kompletnie nie rozumie, co czyni Ex Machinę świetną.