Koło wersji z 1995 to coś nawet nie leżało. Walki nędzne, przekombinowane, aktorzy bez jakichkolwiek umiejętności. Fabuła idiotyczna, dialogi denne, postaci jeszcze gorsze. Aktorzy dno. Klimatu po prostu zero a muzyka.... jaka muzyka?
Jedyny plus to, że Sonya została zrehabilitowana bo w tych wersjach z lat ';90 była nędzna.
Cała reszta jednak.... zakopać to coś i zapomnieć.
Póki co adaptacja filmowa Mortal Kombat jest tylko jedna i od 1995 ta sama.