Oczywiście ma swoje minusy, ale jak dla mnie niezły film. Dziwi mnie taka niechęć do filmu ludzi.
Film z lat 90. był 7/10, a ten zasłużył na takie 6/10.
Mnie rozczarowały walki. Były kiepsko wykonane i bardzo krótkie co jest trochę dziwne, bo ten film powinien mieć sceny walk na najwyższym poziomie bo właśnie o tym jest :D
Druga sprawa to twórcy kłamali o tym, że każdy zawodnik będzie specjalizować się w innej sztuce walki.
Trzecia sprawa to główny bohater, wyciągnięty z kapelusza zawodnik mma który średnio sobie radzi w walkach w klatce, a później morduje postacie z Mortala.
Właściwie to powinienem zmienić ocenę na 3/10, ale że trzy razy się roześmiałem z żarcików to niech zostanie 4.