Myślę podobnie. Pełen symboli był dla mnie Antychryst, a mother! to taka lightowa wersja dzieła von Triera.

a ja tu widze jeszcze inna symbolike niz wszyscy na forum opisuja. mianowicie: dom to zachodnia europa, goscie to uchodzcy, on czyli glowa rodziny to merkel a ona to ostatnie glosy rozsadku. calosc pokazuje czasy od pieknej europy, potrzez jej dewastacje az do totalnej destrukcji.

Przeczytaj se to


1. On - Bóg
2. Ona - Matka Natura
3. Lekarz - Adam : rana którą zasłaniał On ręką była raną po wycięciu żebra, z którego powstała Ewa (pojawia się w następnej scenie). Pytania :Wiedziałeś, że ma żonę? świadczą o tym, że jej wcześniej po prostu nie było.
3. Synowie : Kain i Abel. Kain zabija brata kamieniem (klamką) z zazdrości.
4. Gabinet/dom? : Rajski ogród. "Chcę tu stworzyć raj"
5. Kamień z gabinetu: zakazany owoc. Jedyna rzecz, której nie pozwala dotknąć Adamowi i Ewie. Adam i Ewa po skosztowaniu owocu (zniszczenie kamienia) zostają wypędzeni z raju (On wściekły wyrzuca ich z gabinetu, potem go zamyka).
6. Plama krwi po zabiciu brata - grzech pierworodny? może pierwsze morderstwo, które powoli doprowadza do nieustannej destrukcji planety i tego co stworzyła Matka Natura?
7. Zniszczenie zlewu - wielki potop? Ludzie mimo upomnień nadal nie przestrzegają zakazów i doprowadzają do wygonienia wszystkich z domu.
8. W ubikacji - wąż?
9. Plagi egipskie : żaba w piwnicy, mucha przy oknie, ciemność (pęknięcie żarówki w piwnicy), coś jeszcze?
10. Wielkie dzieło Boga- Nowy Testament
11. Pierwsi dziennikarze - apostołowie?
12. Kolacja - Ostatnia wieczerza?
13. Redaktorka - Judasz? Pocałowała go w policzek przy wejściu, potem zabijała zamaskowanych mężczyzn.
14. Syn - Jezus, wydany na śmierć, potem zjedzony (Ciało Boże).
15. Poeta mówi "mój dom jest waszym domem", "Dzielcie się"

Generalnie film nie tylko opisuje dzieje biblijne ale też pokazuje jak ludzkość doprowadza do samozagłady, nie zwracając przy tym uwagi na Matkę Naturę. On jest za to zapatrzony w ludzkość, zdaje się nie zwracać uwagi na ich błędy przez co przyczynia się do destrukcji planety. Piwnica symbolizuje jądro ziemi, które w pewnym momencie stanie się epicentrum zagłady. Ludzie robią sobie selfie przy plamie krwi w pokoju. Czy jest to odniesienie do podziwiania krajobrazów świadczących o powolnym rozpadzie planety, czy do dzisiejszego pokolenia, które z uwielbieniem filmuje i wstawia do internetu materiały z zabójstw/zamachów/wypadków (przypominam, że plama powstała po pierwszym morderstwie)?

A z jakiej biblii te dzieje? Bo w mojej bóg jest kimś, kto potrafi wymordować wszystkich pierworodnych w Egipcie, jak faraon nie spełni jego ultimatum. Potrafił założyć się z szatanem, że jak by nie znęcał się nad Hiobem to ten i tak nie przestanie w niego wierzyć. Nie jest natomiast - jak w tym filmie - miękką fają, która "jest zapatrzona w ludzkość", "zdając się nie zwracać uwagi na błędy" (a potop? a Sodoma i Gomora?) i pozwala sobie wchodzić na głowę.
Ba. Nawet scena ze zlewem, mająca symbolizować potop, jest jakąś aberracją: w "dziejach biblijnych" potop zesłał bóg aby usunąć (tak, usunąć, zabić, zakatrupić, utopić) ludzi za ich grzechy, w filmidle kto wyrzuca ludzi z domu? Matka. Co robi on? Łapie faceta za rękę i prosi: "proszę, nie idź, nie idź, naprawimy to". Wybacz, to nie ma NIC wspólnego z biblią.
Ale wracając:
1. On-bóg – z tym z biblii nie ma nic wspólnego, co udowodniono powyżej.
2. Ona-Matka Natura - w biblii taka pani nie występuje. Gdyby to jeszcze była personifikacja starożytnych bóstw żeńskich, kiedy w religiach było większe "równouprawnienie", to spoko, miałoby to głębię. Ale ani autor na to nie wpadł, ani jego sekta.
3, 3. – na upartego. Ale pewnie nie zauważyłeś, bo i po co, że to, czym Kain zabił Abla, to jest klamka. Ta sama klamka, której Adaś i Ewka użyli aby wejść do gabinetu (gdzie stłukli kryształ) i ta sama klamka, którą wyrwał poeta i zrzucił na parter. Ta sama, która pojawiła się później na biurku poety, i której później użył fanatyk aby zaatakować Matkę.
4 – no to gabinet czy dom? Skoro po skosztowaniu owocu Adam i Ewa zostają wypędzeni z raju, to dom nie może być rajem, bo łażą po nim dalej do woli. Gabinet też rajem być nie może, bo Adam i Ewa w nim nie siedzieli, ba, nawet właściwie nie byli do niego wpuszczani. Poza tym „chcę stworzyć tu raj” oznacza że tu (gdzie są ludzie) go nie ma.
5 – chronologia. Adam i Ewa zostali śmiertelnikami za karę po zjedzeniu owocu. W filmidle poeta mówi, że Adam jest śmiertelnie chory jeszcze przed akcją z kryształem. Jest to taki sam symbol zakazanego owocu jak osioł jest symbolem rumaka, bo też ma 4 kopyta i też można na nim jeździć.
6 – grzech pierworodny to zerwanie jabłka. Równie dobrze można powiedzieć, że plama pojawiła się, gdy Kain zasiał wątpliwość w Matce (to nie moja wina, oni zawsze kochali go bardziej, zawsze zostawiali mnie z tyłu). Plama zniknęła gdy Matka poczuła się bardziej pewna (ciężarówka) i pojawiła znów gdy zrozumiała że i tak się nie liczy. Takie niebiblijne to trochę.
7 – do potopu odniosłem się wcześniej. Potop sprowadził bóg jako karę za grzechy i wcale nie próbował zatrzymywać ich mówiąc „proszę, naprawimy to”.
8 – nie, wąż był w ogrodzie (rajskim). Przynajmniej według biblii. To się nazywa wąż ogrodowy.
9 – podobno jedna jaskółka wiosny nie czyni, a jedna żaba czyni plagę. Plagi egipskie według biblii miały na celu skłonić faraona do zaakceptowania ultimatum Izraela (boga). A tu po co niby miały być i przeciwko komu skierowane? Bo na pewno nie przeciwko ludziom.
10 – a dlaczego nie 10 przykazań? Chronologia i tak leży, NT powstał po śmierci syna bożego.
11 – chronologia. Apostołowie pojawili się po narodzinach, nie przed.
12 – ostatnia wieczerza to kolacja Jezusa z apostołami. Tutaj były dwie kolacje, w żadnej nie brał udziału Jezus. Jedna była z Adamem podczas potopu (sic! A Adam podczas potopu już się w proch zdążył obrócić) a druga to kolacja Matki z poetą dla uczczenia wydania tomu. Żadna się nie kwalifikuje do miana „ostatniej wieczerzy”.
13 – Judasz nikogo nie zabił. Przynajmniej nie w mojej biblii. Ucałował Jezusa i pochwycili go strażnicy. Tyle. Nijak to się ma do aronowskiego filmidła.
14 – wydany tłumowi fanów na crowd surfing. „Chcieli go tylko potrzymać, dotknąć”. Znowu wyskoczył jak filip z konopi inteligentny jak rozwielitka poeta, całkowite przeciwieństwo boga.
15 – no właśnie. A laska (Matka) tego nie posłuchała i chciała całej chałupy dla siebie. Pewnie dlatego „poeta” zesłał na nią szarańczę w postaci ludzi, podrzucił jej żabę, muchę, zaprosił sobie parkę (do trójkąta?) i nie spłukał kupy w kiblu.

To jest dodanie ta Biblia

Tzw
Biblia dupy Maryny

Najpierw ją przeczytaj a później zabieraj głos.

Jak można dawać głos pisząc?

Symbolika niestety jest, i to jedna z wad filmu. Jest on świetną i pomysłową interpretacją biblijnego stworzenia i niczym więcej. Nie ma mowy o trudnym filmie, nie sądzę też żeby reżyser chciał coś widzom przekazać. Po prostu zrodziła mu się w głowie wizja a jako że jest reżyserem to zrobił o niej film. Osobiście jestem pod wrażeniem.

To nie ma jej czy jest po prostu zbyt prosta i uwłaczająca istotom rozumnym powyżej pewnego roku życia?

Myślę, że było to zamierzone. Przedstawienie poważnych problemów w postaci prostej do zrozumienia dla każdego Kowalskiego metafory. Kiedy starasz się wpoić ludziom, że niszczą swój dom, swoją planetę, naturę i wszystko co stworzyla, to że religia ich ogłupia i jak absurdalna jest wydaje się to do nich nie docierać, mimo że trąbi się o tym wszędzie. Dopiero w sytuacji kiedy w filmie ona krzyczy "zabili mi dziecko", a on odpowiada "musimy im wybaczyć, zobacz jacy są skruszeni" zauważasz jak niedorzeczne to jest. I kiedy przełożysz to na obraz wiary, to rzeczywiście to do Ciebie dociera. Przekaz tego filmu miał dotrzeć do kazdego, miał być zrozumiały i prosty.

Wszytko to co zaznaczasz w tytule jest... ale niestety nic znaczącego nie wnosi. Jest oderwane od samej akcji- symbole bardziej są jak przystanki w akcji, niż jej element. I dlatego wystylizowany na wzniosły psychologiczny dramat- arcydzieło film, w rzeczywistości jest brutalnie prosty ;/

To o życiu artysty,a nie o bogu!