HA!
Gratuluję samozaparcia i nieustępliwości :) Nie powinno się jednak zatrzymywać w ujawnianiu głupoty powszechnie stosowanej w filmidłach. Pozdro :0 jestem za.

Mało tego, Jane mówi, że zabiła ponad 300 osób i co? Nic, chyba żadnego śledztwa, żadnego dochodzenia nie było, policja nie działa, podejrzewam, że nikt jej nawet nie przesłuchiwał. Ja bym dał 1.

a to ciekawe jak miala by ja przesluchiwac policja skoro ona pracowala dla CIA?? podobnie jak John tylko on chyba jako wolny strzelec o ile dobrze zrozumialem kontekst.

ona nie zabiła 300 osób ona się kochała z 312 osobami. Mówi o tym np. "Czasami dwóch naraz" i jak Angelina mówiła "to nie jest mój pierwszy raz" a Brad " wiem, przerabialiśmy już to" chodzi o seks moi drodzy :)

no nie do końca, nie ma jasnego stwierdzenia. Chodzi o zlecenia, ale aluzja do seksu jest nieprzypadkowa, jak wiele innych aluzji w tym filmie.

Właśnie o to chodziło, iż miało to brzmieć jakby rozmawiali o seksie i ilości partnerów, natomiast rozmawiali o pracy i ilości zabitych osób. Nie bierz wszystkiego tak dosłownie bo nie widzisz najprostszych rzeczy wtedy. "Czasami dwóch naraz" zabiła, podczas jednego zlecenia. A słowa "to nie jest mój pierwszy raz" były wyraźnie powiedziane podczas kolejnej misji/akcji i to do tego właśnie się odnosiło. To nie była jej pierwsza "robota"

Rozumiem że to jest film akcji, lubię takie kino, ale ta scena naprawdę powala głupota. Gdy wychodzą z tej szopy, po czym przyjmując jakieś dziwne akrobatyczne pozy koszą cały oddział uzbrojonych po zęby zawodowców. Wydaje mi się zresztą że zdecydowania większość budżetu poszła na gaże dla Brada i Angeliny, no dobry scenariusz i sprawną realizację już zabrakło.

Drodzy koledzy :) to jest komedia :) i to bardzo dobra. Dobra gra aktorska i dialogi !, Super duet Angeliny i Brada :). Widzowie którzy jeszcze nie oglądaliście nie sugerujcie się opisem gatunku jako "akcja", bo jeżeli o to chodzi to film należy traktować z dużym dystansem. Jeżeli natomiast chodzi o ostatnią strzelaninę to tak jakby mieć zarzuty że Asterix i Obelix pokonują legion rzymski nie odnosząc obrażeń :D.
Film bardzo pozytywny, jeden z moich ulubionych :) Oglądać oglądać oglądać !

Kolega to dobrze ujął, czysta komedia i do tego akcja. Film jest bardzo popularny ale mało realistyczny jak na film akcji ocena 6/10 myślę że zasłużona.

Szczerze również uważam, że film jest mało realistyczny, ale podobał mi się jego klimat. Komedia, z dużą ilością akcji, a do tego gdzieś wpleciony jest lekki dramacik w postaci małżeństwa Smith'ów. Całość mi się bardzo podobała. Angelina i Brad świetnie się spisali. Lekkie kino z dobrą akcją (mało realistyczną, ale dobrą!), dobrymi aktorami, a scena seksu po ostrej walce małżonków obłędna. Daję 7/10.

Obawiam się, że nie o realistyczność w tym filmie chodzi - i obawiam się,że twórcy doskonale zdają sobie z tego sprawę i nie to mieli na celu. Nie jest to film dokumentalny czy oparty na faktach, żeby wnioskować prawdopodobieństwo zdarzeń. Przyczepiłeś się tej jednej sceny, a czemu nie dziesiątek innych, równie mało prawdopodobnych jak finałowa strzelanina? Film ma być rozrywką dla ludzi, jest dobrze skomponowany, wszystko trzyma się kupy a fabuła jest ciekawa. Jakiekolwiek niedociągnięcia swoją drogą,ale na pewno nie fakt iż ten film jest nieprawdopodobny - bo oczywiście, że jest! Ta kategoria wtym wypadku nie powinna podlegać żadnej ocenie.

jezusie... liczyć kreski podczas gdy ta dwójka odstawia najpikantniejsze tango wszech czasów... coś z Tobą jest nie tak :) To tylko film, nawet filmy dokumentalne są reżyserowane, np siedzi ekipa w lesie, jednego dnia nakręcą krokodyla idącego w krzakach, za 2 tyg kilkadziesiąt km dalej koalę który zsuwa się z drzewa, a potem w filmie pełna grozy akcja, jak to koala unika śmierci bo akurat pod nim chodzi drapieżnik. Ludzie... w tv KŁAMioM serio to trzeba mówić? Chodzi o dobrą zabawę.

Jedyne czego można życzyć, to trochę więcej wyrozumiałości - to tylko film.
W dodatku taki w stronę gatunku 'pół żartem, pół serio'.

A że się akurat nie podobał - jestem w stanie zrozumieć.
Pozdrawiam.