PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=321650}
7,4 54 947
ocen
7,4 10 1 54947
7,2 4
oceny krytyków
Mr. Brooks
powrót do forum filmu Mr. Brooks

Bardzo słaby film

ocenił(a) film na 4

Jakoś tak... zero emocji, Costner mnie wogóle nie przekonał, no i jeszcze Demi Moore..., szkoda bo film miał potencjał.. wystarczy porównać grę Bale'a w American Psycho lub Depp'a w Sekretnym Oknie... Costner wypada blado.

4/10

ocenił(a) film na 6
kubenson

No właśnie zero emocji. Miałam wrażenie , że oglądam film kl. B jak nie C. Gdyby nie znane nazwiska ten film nie wiem czy nie wyszedłby od razu na DVD. Jakoś tak bez napięcia jak dla mnie.

ocenił(a) film na 2
kubenson

"Bardzo słaby film", ale dajesz aż 4 na 10, coś tu nie tak chyba z interpretacją ocen... W każdym razie obraz w istocie swojej jest rzeczywiście bardzo słaby, kiepskie role Demi i Kevina, niezłe (ale tylko niezłe) alter ego bohatera i przede wszystkim fotografa-amatora. W niczym nie zmienia to jednak faktu, że sam pomysł, wokół którego zbudowano Pana Brooksa jest... hmm, posługując się wyrażeniem mojej przedmówczyni (trafnym skądinąd), bardziej pasujący na film klasy B jak nie C. Do tego jeszcze wątki wprowadzone zupełnie na siłę (moim numerem jeden są tu przygody naszej dzielnej policjantki), brak odpowiedniego klimatu, odczucie, że film był robiony wręcz na siłę, niepotrzebna dosłowność (po co w tym gniocie tak drastyczne sceny?)... Jedna z najbardziej nieudanych pozycji w gatunku jakie w życiu oglądałem. 2/10.

ocenił(a) film na 3
kubenson

Mnie również ten film się nie spodobał. Bardzo lubię Costnera i toleruję Demi Moore, ale mnie zawiedli. Te brutalne sceny jakoś mi nie pasowały do całości, wręcz były groteskowe.

ocenił(a) film na 2
Enigmatic_Smile

Cały film był można powiedzieć groteskowy , też oceniłem na 3 chciałem podnieść do czwórki ale film zwyczajnie jest słaby ..

kubenson

Bardzo fajny film.
Zero emocji głównego bohatera to jego największy atut. Spokój, opanowanie, perfekcja i lodowate wyrachowanie Costnera w trakcie mordowania bardzo ujmujące, Gdyby ciskał się przez cały film niczym podniecony trzynastolatek byłby równie groteskowy co Bale w American Psycho. To co ich odróżnia to to, że Costner był prawdziwym i zabójczo (he he) skutecznym mordercą, a Bale zaledwie rozochoconą panienką, któremu się we łbie z przegrzania mieszało ale zabić nikogo nie potrafił.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones