Początkowo miałam mieszane uczucia co do tego filmu, czytałam kilka
kiepskich recenzji np.z azjamanii.pl. Jednak po obejrzeniu filmu zmieniłam
zdanie. Obejrzałam go od początku do końca, co u mnie jest rzadkie i bardzo
mi się spodobał. Wspaniała gra aktorska, podobał mi się Yu Ji-tae, był
świetny, z resztą jak w większości swoich filmów. B.dobre zdjęcia, no i
muzyka Pana Kawai, kiedy jej słuchałam zrobiło mi się naprawdę zimno i
odniosłam wrażenie, iż naprawdę jestem tam, Antarktydzie. Polecam każdemu,
kto podziwia kino koreańskie.