Ten film ratuje tylko jedna rola, opiekunka głównego bohatera Irys grana przez Frances Stoppi, jej poza jak i ta niezdrowa fascynacja w jej oczach, kiedy pomaga w pozbyciu się zwłok kobiet, jest bardziej przerażająca i wymowniejsza niż tępe, jakby upośledzone, bez wyrazu zachowanie Franka Wylera granego przez Kierana Cantera.
Nie można również zapomnieć o muzyce grupy Goblins, która dała mroczną, niepokojącą atmosferę.