które są od siebie niezależne, jedyne co je scala, to lokalizacja, restauracja, bo w niej się one odbywają. Każda jest o czymś innym, wymuszony śmiech jednego pana, aż w pewnym momencie jest nie do zniesienia, bo jest tak wymuszony i sztuczny, że brak słów. Jednym słowem, krótki filmik o niczym.