Wszyscy macie uprzedzenie do Paris Hilton tylko dlatego , że jest dziedziczką i różowa , a tak na prawdę to każdy chciał by być na jej miejscu. i nawet się do tego nie przyznacie !!
Zagrała według mnie świetnie jak na kogoś kto nie ma codziennie lekcje aktorskich. I chodź uważają ludzie , że jest brzydka , to moim zdaniem jest ładna , ale przykrywa się make up'em . Co to filmu b. fajny. Ekstra komedia chodź dałam 7/10 .
Na świecie jest wiele dziedziczek ogromnej fortuny, ale to ona właśnie jest znana. I to nie wbrew swej woli. To, że jest bohaterką wielu skandali to jeszcze nic, tak jest z wieloma gwiazdami. Chodzi o to, że Paris HIlton jest znana tylko i wyłącznie dzięki temu. Była bogata, ale zachciało jej się jeszcze sławy.
A tak poza tym "choć" pisze się przez "ć".
Literówka? Dwa razy taka sama? Wg mnie to zwykła niewiedza, tym bardziej, że błędów w pisowni jest więcej. Składnia również pozostawia wiele do życzenia.
Film całkiem elo... znaczy się... fabularnie nie wychyla się ale ujdzie dla zabicia czasu przy kotlecie. Gra Paris średnia... lecz nie najgorsza... Osobiście nic do niej nie mam... ostatnio nawet byłem zły że o jej przyjeździe do Katowic dowiedziałem się gdy już leciała do USA -_- wpadłbym z chęcią ją na żywo zobaczyć. A ten... to ona dostała w końcu tę fortunę? bo po filmie One Night in Paris miała nie dostać jej czy coś?
Trafiło w mój gust, dzięki temu filmowi wierze, że średnia na FW nie zawsze prawde Ci powie :)
Ja mam uprzedzenie do wszelkiej maści 'celebrytów', którzy potrafią robić naprawdę niesamowicie głupie rzeczy, błaźnić się totalnie, tylko po to, żeby napisały o nich brukowce. Na miejscu Hilton to może i bym chciał być ze względu na pieniądze, ale nie dlatego, że jest znana, bo wielokrotnie zrobiła z siebie idiotkę, nagrała seks taśmę, którą upubliczniła (co staje się powoli normą w świecie 'gwiazdeczek") i jest po prostu marną... no, aktorką to jej nie nazwę. Marnie gra :)