PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8046}

Nędznicy

Les Miserables
7,2 1 206
ocen
7,2 10 1 1206
Nędznicy
powrót do forum filmu Nędznicy

"Nędznicy" to moja ukochana książka, za którą oddałbym połowę swojego życia. W tym filmie jednak nie wykorzystano całego jej potencjału i w dodatku popełniono parę ciężkich grzechów. Nie spodobała mi się Fantyna będąca u Hugo wzorem dla wszystkich matek a w filmie zrobiono z niej zwykłą kobietę kochającą swoją córkę. Jest to wynikiem niedopowiedzenia historii matki Kozety czy Eurazji, jak kto woli. Kim tutaj jest Eponina? Czy ktoś ją jeszcze pamięta z filmu? W książce to córka Thenardiera zakochana bez wzajemności w Mariusu i zdolna dla tej miłości zrobić wszystko. Gavroch. Bohater jaki w zwykłej książce byłby postacią drugoplanową w "Nędznikach" wysuwa się na pierwszy plan a jego śmierć to jedna z najlepszych scen w dziejach literatury. Śpiewana za barykadą, na chwilę przed śmiercią piosenka-wiersz zapada w pamięci. Gdzie jest Watterlo? Można by tak wymieniać w nieskończoność a gdyby autorzy chcieli te wszystkie wątki zaprezentować film został by znacznie wydłużony, co paradoksalnie wyszłoby mu na korzyść, bo postacie "Nędzników" są pełne magii. Myriel, Gavroch, Valjean, Javert, Fantyna, Courfeyrac, pułkownik Pontmercy, Lafitte i wielu innych tworzy cudowną atmosferę książki. Taki sam mógłby być film jednak wystawiam mu, 9 bo ta odrobina magii przemycona z książki wystarczy na tą ocenę.

ocenił(a) film na 3
entyn

Nie rozumiem jak mogłeś ocenić ten film na '9'. Nie było w nic, co kwalifikowałoby go na aż tak wysoką ocenę. Mini-serial 'Nędznicy' zawiera wszystkie wątki, gwiazdorską obsadę i jest na prawdę rewelacyjny. Może tylko wstęp jest słabszy i zbyt powierzchowny, ale za to mamy perfekcyjnie trzymający się książki początek w wersji z 1998 roku, jednak to już kosztem reszty. Ta wersja jest jednak bardzo uboga.

Nie chodzi mi tutaj o brak pewnych wydarzeń, bo tak długiej książki nie dałoby się w pełni zekranizować w jednym filmie, ale o wymysły reżysera, grę aktorską, spłycenie istotnych kwestii. Główny bohater, Jean Valjean, obecny prawie we wszystkich scenach nie jest przekonywający. Aktor grający go jest sztuczny, sztywny i pod względem sylwetki nie pasuje do postaci. Świetnie natomiast pasuje do swej roli i gra Javert oraz Mariusz. Co do tego II aż zdziwiłem się, że ta postać może wyglądać tak dobrze! Filmowy Thenardier oraz biskup również prezentują się dobrze, choć to jedynie postacie epizodyczne. Reszta ZDECYDOWANIE zawodzi.

Dialogi są proste i po wydarzeniach domyślamy się często co zaraz powie któraś postać, albo co gorsza co się wydarzy. Jednak najgorszy jest ich brak wtedy, gdy na nie czekamy. Bo postacie często robią cuś, a my nie wiemy czemu oni to robili, bądź co bohatera skłania do takiego działania. Cały film i postępowanie bohaterów wydaje się więc beznadziejnie głupie.

Do tego dochodzi tandetność wielu rzeczy, które tak rażą jak na przykład: praca na galerach, plucie na Javerta, podnoszenie głazu, sprawdzanie czy ksiądz śpi, pierwsze spotkanie oponentów, ucieczka z powozu, niekłamiąca gosposia, spotkanie z Fauchelevent czy w końcu przypadkowy upadek do rzeki, bądź ostatnia scena. To wszystko sprawia, że filmu tego nie poleciłbym nikomu poza gorliwymi fanami książki.

ocenił(a) film na 10
Bosniak

A czego Ty chcesz od Richarda Jordan bo to on grał główną rolę? Zagrał świetnie ! Obejrzałam ten film z zapartym tchem kilka razy i uważam że zarówno Richard Jordan jak i reszta byli rewelacyjni.

ocenił(a) film na 6
Bosniak

Popieram (zwłaszcza odnośnie R.Jordana jako JV)

Bosniak

Zmień nicka na Wieśniak - bośniaku.

ocenił(a) film na 3
Miss_filmweb

Japa. Albo do japy, jak wolisz.

entyn

Nie widziałem jeszcze tej wersji ale sądzę że nie ma mniej wiernej wersji niż ta jako powstała w filmie z Neesonem (Jak można było tak pomniejszyć rolę Thenadierów).Odradzam z całego serca jako fan książki i musicalu (no ale to już co innego) polecam za to wymienianą przez kolegę Bosniaka ekranizację z Gerardem Depardieu w roli Valjeana w formie mini-serialu.Polecam.Obejrzałem niedawno 2 raz i moja opinia jest bardzo pozytywna ;-))

entyn

A oglądałeś wersję z Gerard Depardieu? Chyba lepsza, choć tak naprawdę to żadna nie dorówna książce. Dawno ją czytałam, ale to też była moja miłość. Ech, chyba sobie zakupię ją i przeczytam jeszcze raz. :)

ocenił(a) film na 10
entyn

Jakby chcieli całą książkę wiernie odtworzyć to trochę by to trwało...

ocenił(a) film na 10
Agness_92

Nie czytalam co prawda książki bo mnie zanudziła nie lubię filmów kostiumowych ale mnostwo poczytałam w necie znalazłam dokładny opis książki i głownego bohatera którego gra zresztą świetnie Richard Jordan. I nie prawdą jest jak ktoś tu napisał że byl sztywny. Perkins tez nie był zbyt wyluzowany. W porównaniu z pierwowzorem nie uwzględniono kilku scen chociażby tego że po wyjściu od biskupa ze srebrami Jean Valjean napada na jaiegoś rzezimieszka i zabiera mu drobne pieniądze i dopiero potem zaczyna sie zastanawiać nad swoim życiem. W póżniejszych momentach też czegoś zabrakło. Calośc można obejrzeć w oryginale na Youtube. Uwazam jednak że w 95 % jest skopiowany z oryginału powiesci. Dla mnie bomba.

ocenił(a) film na 10
Dorota74

To moja ulubiona ekranizacja. Kocham Perkinsa jako Javerta <3

ocenił(a) film na 10
Agness_92

Tak obaj z Jordanem byli fantastyczni. Jest chyba z 10 wersji Nędzników ale mi zdecydowanie ta jedna wystarczy.

10/10

ocenił(a) film na 7
entyn

Mnie zastanawia jedno. A dodam że książki nie czytałem. Czemu w filmie, po ucieczce z więzienia, gdy zdołał się ukryć a po dwóch latach zostać merem, czemu przez ten czas nie powrócił do siostry żyjącej w biedzie i swej siostrzenicy/siostrzeńca? Może dalej klepali biedę. Dlaczego nie zainteresował się losem najbliższych. Kto wie, może wciąż potrzebowali jego pomocy. Razem zawsze łatwiej. Czy w książce po "wyjściu" z więzienia także nie wspomina się już o niej? Przecież dla niej kradł chleb. Więc skoro wtedy był gotów na taki krok, to siostra z dzieckiem była mu bliska, co zresztą jest naturalne. A potem, gdy jest wolny, zgubił tych co go szukali, ba, stał się majętnym i wpływowym merem, też cisza o niej.

użytkownik usunięty
dick47

Przesiedział w więzieniu 19 lat, więc dziecko siostry już nie byłoby dzieckiem. Z tego co wiem, to w książce było że stracił z nią zupełnie kontakt.

dick47

W książce tych dzieci było siedmioro, ale to szczegół.
Jeśli chodzi o samo pytanie - Valjean właśnie próbował jako mer znaleźć siostrę i tym między innymi wzbudził podejrzenia Javerta. Ale wszystkie te usiłowania spełzły na niczym.

ocenił(a) film na 6
dick47

To nie była epoka internetu czy Facebooka. Znalezienie siostry,która opuściła ich rodzinne miasto i udała się nie wiadomo gdzie było b.trudne.

ocenił(a) film na 7
entyn

Niepotrzebnie jak już. Wnerwia mnie coraz częściej spotykane dzielenie wyrazów. Przecież nawet wymawia się ten i wiele podobnych "jednym tchem".

ocenił(a) film na 7
arkonia

...niestety to chyba "znak tych czasów", tak jak odchodzi era wartości opisanych w Nędznikach - tak upada też znajomość pisowni, z ortografią włącznie...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones