Rewelacyjne przedstawienie scen batalistycznych (poziom Szeregowca Ryana), zwłaszcza atak czołgów i potem Francuzi z miotaczami ognia. Pokazane życie w okopach. Aspekt polityczny, dążenie do zakończenia wojny przez polityków i urażona duma generalicji. Pseudo patriotyczny bełkot wciskany przez siwe głowy młodym ludziom, którzy ponieśli największą ofiarę. Film wielowątkowy i przez to trochę rozmyty. Najbardziej zabrakło mi głębszego przedstawienie głównych bohaterów. Skakanie z wątku na wątek niszczy napięcie jakie mógłby wywoływać.