Jeśli ktoś czytał książkę E. M. Remarqe, to będzie rozczarowany. Dramatyzm, antywojenny wydźwięk ok, ale książka to całkiem inna bajka i o co innego w niej biega
Czytałam i to niedawno. Nie jestem rozczarowana. Szanuję wizję reżysera. Dla mnie film nie ma być oddaniem 1:1 treści książki.