Na Zachodzie bez zmian
Im Westen nichts Neues
2022
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Na Zachodzie bez zmian 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 6 ocenił(a) film na 6
Fajny film pod względem wizualnym. Trup ściele się gęsto, a w zasadzie nie ściele się i nie gęsto tylko lata na prawo i lewo. Czy poruszył moje emocje? Tak, ale chyba nie o takie emocje chodziło twórcom. Myślę, że moje współczucie wobec biednych niemieckich żołnierzy, którzy z pieśnią na ustach wyruszali na front podbijać Paryż można byłoby porównać do empatii Romana Dmowskiego po całonocnym odmawianiu koronki z Roty Marii Konopnickiej. Może gdyby oni pokazali choć cień ludzkich uczuć, niezależnego myślenia i działania, a nie tylko ślepego posłuszeństwa? Jak w przypadku tego absurdalnego końcowego ataku na Francuzów kwadrans przed wejściem w życie zawieszenia broni. Czy choć jeden z nich podczas szturmu położył się na ziemi udając trafienie? Poleżałby jeden z drugim w błocie przez kilkanaście minut, otrzepałby się i wrócił do domu. Nie. Wszyscy, co do joty, wypełnili zbrodniczy rozkaz i nawet im powieka nie drgnęła jak zabijali zaskoczonych Francuzów. No jak ja mogłem tam komukolwiek współczuć? Film jest wartościowy nie z racji efektów wizualnych czy, powiedzmy, antywojennego przesłania. Film jest wartościowy, bo powstał w 2022 r. w Niemczech i pokazuje światu niemiecką duszę - niewolnika rozkazów. Niemcy są fajni kiedy rozkazy są fajne. Zmień wydającego rozkazy, zmienisz naród.
Tak jest z każdym narodem. I dlatego wojny są takie jakie są. Co przeszkadza teraz Rosjanom nie wykonywać rozkazów? to samo, co kiedyś Niemcom.
Akurat ci niemieccy żołnierze, którzy zaprotestowali przeciwko rozkazowi zostali rozstrzelani. Ten "zbrodniczy rozkaz" nie różnił się od wcześniejszych rozkazów. Tyle film. Natomiast w rzeczywistości nastroje w armii niemieckiej dalekie były od postawy "niewolnika rozkazów": bunty marynarzy, rady żołnierskie, itd. Rewolucja zmieniła wtedy ustrój na republikański, a Ty piszesz o "niewolnikach rozkazów". Ponadto to alianci do ostatnich minut prowadzili ofensywy. Zdażały się sytuacje zakrawające wręcz na absurd, jak historia ostatniego zabitego żołnierza alianckiego: https://time.com/5444257/last-american-wwi-henry-gunther/
*"Niewolnicy rozkazów" to chyba także obywatele anerykańscy. Gen. Pershing tłumaczył swoje działania przed godz. 11 rozkazami: "By allowing the fighting to go forward, Pershing reiterated that he was simply following the orders of his superior, Marshal Ferdinand Foch". 365 żołnierzy zginęło, bo gen. Wright uznał, że trzeba zdobyć Stenay, by żołnierze mieli dostęp do "bathing facilities". Stenay to ostatnie miasto zajęte przez armię amerykańską podczas wojny. Żołnierze amerykańscy nie mogli poleżeć trochę w błocie, a potem wstać i się otrzepać? (https://www.historynet.com/wasted-lives-on-armistice-day/)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
