W świecie, który przedstawiony jest w filmie rzeczywiście o wszystkim decydują mężczyźni, więc to prawda, dużo możnaby mówić o patriarchacie i równości płci.

Gdyby nie patriarchat, to może nie byłoby tylu wojen

Pewnie by były tylko na patyki i kamienie. Gdyby nie mężczyźni to nie miałabyś telefonu lub komputera z którego piszesz.

To już nudne. Pewnie nie tobie, ale już podawałam fakty odnośnie do wkładu kobiet w rozwój nowoczesnych technologii. Najpierw trochę poczytajcie, douczcie się, a potem wypisujcie te swoje komentarze z samczej niczym nieuzasadnionej wyższości. Poczytaj sobie o Grace Hopper albo Hedy Lamarr. Jest jeszcze Ada Lovelace. Mary Kenneth Keller wraz z Johnem Kemenym i Thomasem Kurtzem opracowała język BASIC, który zrewolucjonizował programowanie, wcześniej dostępne jedynie dla nielicznych. I jeszcze wiele, wiele innych.

To jest jak walka z wiatrakami i to wiatrakami kręcącymi się nadal w XIX wieku. Najpierw przez stulecia nie dopuszczajmy kobiet do nauki, a potem twierdźmy, że nie miały żadnego wkładu w rozwój technologii.

Doskonale podsumowane. Ale czasami jeszcze "walczę". Pozdrawiam:-)

My nie umiemy zrobic dzieci, wy nie jesteście w stanie ogarnąc projektowanai procesorów, silników rakietowych itp, ale za to np. lepiej widzicie kolory. Trzeba sie z tym pogodzić ze sie róznimy.
A co do wcześniejszego "braku wojen gdyby moze kobiety rzadziły" to przeciez kobietom zdarzało się rzadzić i bywały bardzo okrutne a wojenki lubiły rozpętywać

Ty też nie potrafisz projektować procesorów. I co z tego wynika?

Dziś kobiety maja równy dostęp do np. szachów - bardzo mierzalna "dyscyplina "sportowa" no i efekty takie jak zawsze,

Niestety matriarchat nic by tu nie poprawił. Obstawiam, że byłoby jeszcze gorzej. Sam feminizm też nic nie poprawił. Wśród kobiet nawet dziś jest duże poparcie dla zasadniczej służby wojskowej, oczywiście tylko dla mężczyzn. W czasach I wojny światowej czy wcześniej kobiety też nie wykazywały się pacyfizmem, zachęcały do wstępowania do armii, a niechętnych służbie nazywały tchórzami. Niesławne wręczanie białych piór mężczyznom nie służącym w armii. Temat w dzisiejszej Polsce bardzo aktualny.

To prawda - sporo kobiet jest rozczarowujących. Służebnice patriarchatu.

Bo im się to opłaca, jest wygodne. Życie według reguł ustalonych dla mężczyzn wcale nie jest takie różowe.

Dlatego jak w Norwegii czy Izraelu-kobitki do armii tak jak faceci, obowiązkowo.

Tymczasem kobiety, które podczas I WŚ zajmowały się domem i przejęły większość zadań mężczyzn, co później doprowadziło do ich emancypacji. Zanim napiszesz coś seksistowskiego czy szowinistycznego sprawdź najpierw czy masz rację, pomyśl, a później udzielaj się na forum

Zero pojęcia o feminizmie.