Jako 1 konomaniak po obejrzeniu filmu stwierdzam że poza sexem kilkoma scenami ala Adrenaline, fajnym samochodem i 5 ładnymi dziewczynami w filmie cienko i biednie. Film na realia USA zapowiadał się ciekawie -> po zobaczeniu jedynie okładki. Po 2,3 scenach można się zastanowić nad tym co ja oglądam. Elementy ukazania przeszłości i scen z przeszłości są o wiele lepsze niż reszta. Oceńcie sami...