PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31862}

Na samym dnie

The Deep End
6,0 1 389
ocen
6,0 10 1 1389
Na samym dnie
powrót do forum filmu Na samym dnie

Kim byl ten Alek?? Przez pół filmu zadawałam sobie to pytanie, i wydawał mi się jakiś nierealny , więc
czekałam na jakieś sensowne zakończenie i albo jestem wyjątkowo głupia, albo nie uważałam wystarczająco ,
albo ten film nie ma sensownego zakończenia!!
Pozatym czemu kobieta nie wyrzuciła tego ciała na środku jeziora , z kotwicą poszłoby na dno i nikt by go nie
znalazł.Skąd mogła wiedzieć że póżniej jej będą potrzebne kluczyki. Wydaje mi się że scenarzyści ułatwili
bohaterce zadanie , bo miałaby problem z pozbyciem się auta (gdyby wyrzuciła gościa na środku jeziora).
Relacja miedzy Alekiem a matką jest przynajmniej dziwna . Źe on miałby się w niej zakochać czy co??
Nic nie wiadomo o postaci Aleka , o jego stosunku do swojego wspólnika , nie wiadomo czemu jest on taki
dobry , a tym samym zajmuje się jakimiś brudnymi sprawami ...

Jak dla mnie zbyt wielu rzeczy brakuje w tym filmie więc nie mogę go dobrze ocenić .

ocenił(a) film na 6
yyyy

Zgadzam się w zupełności jeżeli chodzi o bardzo szybkie nawiązanie więzi pomiędzy Alkiem a Margaret. Wyszło to strasznie sztucznie. Można się jedynie domyślać, że miał on być może w przeszłości jakąś rodzine bo po monologu moralizatorskim Margaret, Alek w pół zdania urwał "czy uciekałaś kiedyś...". Pewnie na swój sposób można to traktować jako odniesienie do przeszłości. Ten monolog spowodował przemiane Alka i to było sztuczne. Kilka słów zmieniło go z bewzglednego zbira w uczuciowego pomocnika pokrzywdzonych. Zdecydowanie za szybko. Pewnie chodziło o kwestie budżetowe filmu i wątek przemiany został skrócony do niezbędnego minimum. Szkoda.

ocenił(a) film na 6
Roystone87

Nieee to nie tak. Ten film jest taki wrażliwy, równie dobrze mógłby go kręcić Dolan.
Właśnie to jest spoko, że są takie niedopowiedzenia, bo to nie było ważne.
Zobaczcie, że nic nie wiadomo o nim i można sobie dopowiedzieć, że faktycznie
miał kiedyś rodzinę i uciekł. Nie wiadomo z jakich powodów, ale po tej przemianie
można się domyślić, że żałuje.
Dlaczego za szybka przemiana? Po prostu niejednoznaczna postać. Widać, że nie był taki
bad ass od początku. Zgrywa cwaniaka, ale widać, że to misio.
Zobaczył postać zatroskanej mamusi i to przemówiło mu do rozsądku.

Jednak scena po wypadku była na maksa mdła i paździerzowa. Owszem w jakiś sposób spójna,
ale jednak przegięta.

ocenił(a) film na 6
Roystone87

PS Myślę, że tu chodziło o taki odwrócony syndrom sztokholmski ogólnie ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones