Ten film po lekturze książki Steinbecka nie mógl mnie zachwycić, musiał pozostawić niedosyt. Tej powieści po prostu nie da się sfilmować tak, by w pelni usatysfakcjonować jej wielbicieli, całym bogactwem wątków i postaci. Nie jest to jednak wina twórców. Nie oczekiwałam cudu, więc film ogólnie zrobił na mnie dobre wrażenie. Dean rzeczywiscie świetny.