Nie którzy użyliby określenia "wyciskacz łez", ale czy to musi być obraza. Film ten aż kipi, emanując nadzieją.
Od czasu "Wygrać marzenia" (https://www.filmweb.pl/film/Wygra%C4%87+marzenia-2022-10011539). nie widziałem takiego Polskiego filmu wartego polecenia. Podobna narracja, ten sam temat, 'radosne kolorowe" zdjęcia (nie ważne że to wygląda na produkcję telewizji).
W produkcjach polskich na okrągło mówi się o brudach, aferach politycznych, spiskach. To jest polskie "Love story" w tym wszystkim. Im dłużej go oglądałem tym bardziej się w tej kwestii upewniałem.
Jak ktoś szuka filmu z Olgą Bołądź, zdecydowanie polecam "to".