Zgadzam się z przedmówcą.

Popieram, może i nie straszy ale jest bardzo klimatyczny, daje do myślenia...

W sumie to nawet nie o to chodzi. "Wyskocz i drzyj ryja" :D działa i owszem ale to przerażanie na krótką metę i już oczekiwane - wiadomo kiedy się zdarzy po pewnej ilości obejrzanych horrorów. Wolę takie z budowanym napięciem i mrocznym klimatem. Np. film Inni czy pierwsza scena z 28 tygodni później gdzie wpierw było budowanie atmosfery zaszczucia, a później coraz szybsza akcja aż do masakry :).

" Wyskocz i drzyj ryja " - nowy rodzaj filmu .... Się uśmiałem ... Skrót myślowy jak najbardziej na miejscu ... ;-)

Za to Twój tok myślenia to chyba stawia horror jako stary rodzaj filmu gdyż "Wyskocz i drzyj ryja" to 80% nowych "horrorów".
Bardziej skrócić się tego nie da.

Też mi się bardziej podobał niż WWZ.

Wszystko jest lepsze niż WWZ.
A film całkiem ok jak na horror. Nawet śnił mi się w nocy, a to już coś. Całkiem ciekawie przedstawiona cała intryga, chociaż momentami przynudzał.

W WWZ wystarczyło zobaczyć zwiastun i nie trzeba było oglądać filmu:P

albo przeczytać książkę i na filmie szlochać z rozpaczy.

hehehehehe

Szkoda tylko, że sam tytuł jest spoilerem.

o przepraszam :)

hehe wybaczam :D Obejrzałam zanim tu weszłam :D

Lepszy od WWZ ? to chyba widziałeś inny film niż ten o którym piszesz. Max 20 minut dałem radę wytrzymać na tym ''czymś'' nudy nudy i jeszcze raz żenada najgorsze 20 minut mojego życia jedynie ostatnia scena z setkami trupów fajna i to wszystko. nie polecam

Dobrze, że ostatnia scena mieści się w tych 20 minutach.

Masz racje zapomniałem napisać że po tych 20 minutach przewinalem resztę filmu:) a uwierz mi naprawdę staram się dać szansę każdemu ale się nie udało

To polecam pozostać przy takich "perełkach" ja WWZ w takim razie...

perelkach to stanowczo za dużo ale dobry do dobre określenie. Jeżeli zranilem czyjeś uczucia bardzo przepraszam ale właśnie jestem po seansie tego filmu . (w przerwie dnia bo mały poszedł spac) i jestem zawiedziony

Każdy ma gust jaki ma mi się tam podobał... Jeden lubi czekoladę drugi jak mu skiety śmierdzą:P

To jest naprawde duze nadużycie mówić,że ten film jest lepszy od WWZ oczywiście ten drugi to też nie jest jakaś super liga ale na pewno sa lepsze efekty i gra,ten pierwszy broni sie tylko aurą tajemniczości i to też tylko przez pierwszą połowę bo pozniej już jest przewidywalny.

Dla mnie WWZ po prostu był słaby koniec kropka. Film na szczątkowej i oklepanej fabule bazującej tylko na jako takich efektach i nazwisku Brada Pitta. Możliwe, że po prostu zatrudnili ludzi od zwiastunów którzy pokazali mi cały film i najlepsze sceny w ciągu 2 minut, ej no sorry ale oglądając ten film strasznie się zawiodłem.

No ale ten znowu to jak kolejny odcinek The Walking Dead....

The Walking Dead ma swój klimat tak jak każdy film czy serial, na WWZ moje ziewanie bardziej straszyło:P pozdrawiam i życzę szczęśliwego nowego roku:):)

A nawzajem.To,ze WWZ był trochę plastikowy to fakt.....

Lepsze od WWZ? po pierwsze primo, nie jest to zaden horror, po drugie primo, film udaje jedynie ze jest o :"zombi" a tak naprawde nie dosc ze temat nieskonczony, to te smieszne stworki moze 2 razy byly pokazane w filmie. Dno.

Śmieszne komputerowe stworki to były w WWZ. Temat nieskończony ? Jakby w jakimś filmie klasycznym o zombie się temat kończył. Idz Romero pooglądać.

nie o to chodzi, chodzi o to ze temat o "zombie" pojawil sie tutaj z dupy i z dupy sie skonczyl. Nie prownoj tego scierwa do dobrego WWZ

WWZ dobre ? a co tam dobrego było ? Komputerowe zombiaki ? Miejsce akcji zmieniające się jak w kalejdoskopie ? Zero klimatu ? Napięcie dopiero pod koniec jak w laboratorium działa się akcja ? WWZ to kpina z kina zombie. A o zombie i o plagach to obejrzałem wszystkie filmy jakie są :). Poczynając od dnia żywych trupów przez zmierzch żywych trupów, nocy żywych trupów, 28 tygodni później, 28 dni później, wszystkie części Resident Evil, Walking Dead, Zombie z (...), planet terror, wysyp zywych trupow, dead snow i wiele innych. Więc mogę powiedzieć WWZ ssie jak zimny dizel. Nie trzyma w napięciu, zombiaki z dupy, niespójnosć akcji, debilny drewniany scenariusz ect.

Panowie ale to tylko nisko-budżetówka z aktorami którzy zagrali tylko przeciętnie,oczywiście oba nie maja startu do 28 dni,tygodni.....

Popieram, WWZ można oglądnąć raz i zapomnieć a np. do 28 Dni później czy tygodni zawsze można wrócić, nie mówiąc już o Nocy i świcie żywych trupów...
http://www.filmweb.pl/film/Horda-2009-483659 ten jest dużo lepszy od WWZ... jak @Tyrq napisał WWZ ssie!!!

O, wygląda pięknie ! Dzięki za linka WujkuChu1ku =]

Luzik też lubię tematykę zombie i nie sugeruj się oceną... Komputerowych zombie tam "zaznasz":P

Scena z odrąbywaniem rąk z dachu samochodu w morzu zombie - klasyk !

Widziałeś "martwicę mózgu" Petera Jacksona?? Jeżeli nie to też polecam:):):)

Jasne, także wszystkie części Martwego Zła też polecam, no i Sok z Żuka.

No ba sok z żuka, klasyk:):):) Dobra nie spamujmy:P przejrzyj moją filmografię znajdziesz tam na pewno dużo ciekawych filmów:P Pozdrawiam:):)