PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=93111}

Nadzy i rozszarpani

Cannibal Holocaust
5,6 11 864
oceny
5,6 10 1 11864
5,0 9
ocen krytyków
Nadzy i rozszarpani
powrót do forum filmu Nadzy i rozszarpani

Psioczycie za te zwierzęta, za gore, itp. A zastanawialiście się wogóle nad przesłaniem tego filmu? co reżyser chciał nam przekazać? Muszę powiedzieć, że zetknąłem się z twórczością Deodato i uważam, że to jego największe dzieło. Jestto swoista, swobodna interpretacja wątku zwanego 'jądro ciemności' - czyli co robi człowiek w sytuacji, gdy nie obowiązują go żadne normy społeczne, cywilizacyjne...
'Czasami się zastanawiam, kto jest prawdziwym kanibalem' - ostatnie zdanie w filmie, wypowiedziane przez profesora, najbardziej podkreśla ten problem.
Jak dla mnie - klasyk.

ocenił(a) film na 10
Bruce_Lee

zgadzam się, uważam że nawet więcej jest w tym filmie... A długo do niego podchodziłem o to z powodu opinii że to gore, horror itp. na które to klimaty nie miałem wcale ochoty. Tymczasem film jest tak jak mówisz porównywalny do Jądra Ciemności/Czasu apokalipsy czy Salo 120 dni sodomy.

ocenił(a) film na 5
Bruce_Lee

Film nie w moim stylu, ale mądry i nadal aktualny. Zmusza do zastanowienia, kto tak naprawdę jest prymitywnym dzikusem - my niby cywilizowani czy te plemiona. Poza tym różnica kultur, relatywizm w postrzeganiu dobra i zła, o którym we wcześniejszych wątkach pisano.. Jestem zaskoczona, że niektórzy nie dostrzegają wymowy i przesłania.
Jeśli chodzi o realizację to znów jestem zaskoczona, w czasach, kiedy nie było takich możliwości jak teraz, udało się nakręcić przerażająco realistyczne sceny. Współczesnym filmom, mimo efektów, czegoś brak. Czegoś, co miały takie starocie.

ocenił(a) film na 1
Bruce_Lee

Ja się zgadzam, że przesłanie jest mądre. Tylko czy cel uświęca środki? Jeszcze w tak bezsensowny sposób. Przecież z łatwością można było te sekwencje zrobić za pomocą efektów specjalnych. Z ludźmi się jakoś udało. Jak realizm, to realizm. Mordujmy aktorów naprawdę, przecież liczy się przesłanie..

ocenił(a) film na 9
brutus35

Tez kiedys bylem tym wszystkim oburzony, dopoki sie nie dowiedzialem, ze po prostu ekipa w dzungli, tak jak Bear Grylls albo jakis Cejrowski, zwyczajnie upolowala zwierzeta i je zjadla. Tak, jak mysliwi poluja na zwierzyne. Nie zamordowano zwierzat dla zabawy, nie torturowano ich - po prostu upolowano a kamera to zarejestrowala, niczym w filmie dokumentalnym. Apropo Cejrowskiego, pamietacie zupe z malpy? Nikt tym nie byl oburzony, gdyz bylo to dokumentalne ukazanie przygotowania posilku przez Indian. A tutaj moze przez to, ze jest to film fabularny, owe sceny polowan zostaly tak zle odebrane.

ocenił(a) film na 1
Bruce_Lee

Mi bardziej chodzi o wizję reżysera. 5 minutowe ujęcie szlachtowania żółwia nie wychodzi spod ręki kogoś normalnego. Tu mieliśmy przykład upajania się tym obrazem. Nic to nie wnosi do fabuły filmu. Widz nie odczułby różnicy. Reżyser wykorzystuje to, mam wrażenie, dla własnej satysfakcji. Oto nagrał takie sceny bez użycia efektów specjalnych. Inaczej ma się sprawa w dokumentowaniu życia dzikich plemion.

ocenił(a) film na 9
brutus35

W wypowiedzi nas obojga sa sluszne elementy. Nie sa to sceny przyjemne do ogladania, jak caly film zreszta. Jednak, o ile dobrze pamietam, sceny zabijania zwierzat byly w nagraniach zaginionej ekipy - mlodego rezysera, ktory upajal sie okrucienstwem, szukal na sile sensacji, az w koncu tak mu odbilo, ze sam zaczal robic swinstwa. Wiec moze to nie rezyser jest stukniety, tylko chcial zaakcentowac zamilowanie do okrucienstwa u mlodego reportera...?

ocenił(a) film na 1
Bruce_Lee

Zgadzam się z tym co piszesz. Mi po prostu trudno jest zaakceptować taką formę realizacji filmów. To już jest indywidualna sprawa. Natomiast film porusza ważne tematy i jeśli ktoś operuje inną wrażliwością, to może to obejrzeć. Ja natomiast się wyrażam sprzeciw. :)

ocenił(a) film na 9
brutus35

W kazdym razie, pomijajac owe sceny jest to naprawde dobry film z madrym, waznym przeslaniem. Ja tez zawsze troszczylem sie o losy zwierzat i duzo czasu minelo, zanim przelknalem ten fakt w tym filmie. W kazdym razie, o wiele bardziej bezsensowne smierci zwierzat - o ktore nikt sie nie strzela - sa w 'Czasie Apokalipsy'- krowa pokrojona pod koniec filmu przez dzikusow w formie rytualnej, albo kot rzucony na pozarcie szczurom w 'Men behind the sun'. Te zwierzeta zginely naprawde i nie zostaly upolowane jak w 'Cannibal...' tylko zamordowane bezsensownie. I te dwa filmy sa pod tym wzgledem znacznie bardziej oburzajace.

ocenił(a) film na 1
Bruce_Lee

Nie wiedziałem takich rzeczy. Zgadzam się z tym co piszesz odnośnie pozostałych filmów. A co do Nagich, to może też się do nich przekonam po czasie. Ja naprawdę doceniam przekaz, tylko te sceny są dla mnie, póki co, nie do przeskoczenia.

brutus35

Obniżanie oceny ze względu na, nie ważne jakie i z jakiego powodu, zabijane zwierzęta w rzeczywistym świecie podczas kręcenia jest głupie. Chyba, że komuś te sceny psują film, a nie fakt śmierci prawdziwych zwierząt. Równie głupie jest ocenianie filmu przez wzgląd na poglądy/orientację reżysera. Na tej stronie powinno oceniać się filmy same w sobie, a nie moralność producentów/reżysera.

ocenił(a) film na 7
Bruce_Lee

Można przekazać wszystko co się chce bez zabijania zwierząt. Jak dla mnie za takie coś reżyser powinien iść za kraty a nie zbierac owację za swoje "dzieła".

ocenił(a) film na 1
Bruce_Lee

Ja nie wiem po co powstają tego typu filmy. To jest jakieś chore gówno nie mające nic wspólnego ze sztuką.

ocenił(a) film na 6
Bruce_Lee

Zgadzam się. Nawet sam początek, gdy mówili o zielonym piekle (tego typu nazwa) a w tle pokazane było piekło betonowe już zapowiadało, że przesłanie będzie większe niż trochę krwi i flaków.

Bruce_Lee

Dość dodać, że w filmie także są sceny ludzkiej śmierci (modo), ale przeszło to bez echa. Ponadto warto zauważyć, że zwierzęta nie ginęły w tak brutalny sposób, jak np. w "Popiołach" Wajdy, gdzie zrzucono konia ze skarpy.

ocenił(a) film na 9
LebskiSpacerowicz

Serio była taka sytuacja? Aż muszę poczytać o tym.

Bruce_Lee

Filmy zawierające egzekucje, które są pokazywane profesorowi przed projekcją filmu przywiezionego z ekspedycji, to filmy mondo. Warto przypomnieć, że dwa lata wcześniej powstały bardzo kontrowersyjne "Oblicza śmierci", które były reklamowane jako przedstawiające prawdziwą śmierć. A jeszcze wcześniej, bo w 1962 roku powstał "Pieski świat" uznawany za prekursora współczesnego gatunku mondo. Co więcej, ten ostatni to dokument, który zestawia ze sobą obyczaje cywilizowanego świata i ludów prymitywnych. Opis brzmi znajomo?

Teraz odnieśmy to do ostatnich słów w filmie. Ludzie kompletnie pominęli prawdziwą ludzką śmierć, a skoncentrowali się na scenach zabijanych zwierząt. Według mnie zwierzęta giną bez zbędnego cierpienia. Czy nawet dzisiaj odpowiadałbym za to, że zabiłem np. koguta i to nagrałem? Oczywiście chodzi o zabicie celem sporządzenia posiłku.

I kto tu jest zwyrodnialcem? Reżyser czy spora część widzów? Nie ja stworzyłem ten świat, w którym musimy zabijać, żeby przeżyć. Mnie przyszło tylko w tym świecie żyć. Tak już jest, że po odcięciu głowy ciało może mieć drgawki, ale to najmniej bolesna śmierć. Kto zabijał koguta, ten wie, że po odcięciu głowy może nawet zacząć biegać. Taka jest rzeczywistość.

Pojawia się zatem i kolejne pytanie, z którym moim zdaniem borykał się Deodato, a mianowicie, czy film ma pokazywać rzeczywistość, czy być disnejowską bajką dla dorosłych?

ocenił(a) film na 7
LebskiSpacerowicz

Zgadzam się. Ludzie przesadzają z prawami zwierząt, zrobili się strasznie wrażliwi w tym temacie. I o ile jestem w stanie zaakceptować śmierć żółwia czy innego stworzenia na ekranie to nacisk obrońców zwierząt powinien być położony na to czy zwierzę cierpi

ocenił(a) film na 8
Bruce_Lee

Reżyser chciał chyba pokazać, że w "odpowiednich" warunkach każdy, nawet cywilizowani ludzie, stają się bestiami. Okropne. Jeśli chodzi o brutalność, na pewno sceny z ludźmi były wstrząsające, ale mnie równie mocno chwyciło za gardło pokazywanie zabijania zwierząt, np. żółwia. Generalnie rzadko spotykam tak dobry horror, bo to horror, tylko bez czynników nadprzyrodzonych. W tym roku niewiele lepszych widziałem, a może nawet żadnego.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones