Wydaje mi się, że w kluczowej scenie polowania zawiódł dźwięk. Nie znam się na polowaniach, więc nie wiem, czy odgłosy strzałów brzmiały autentycznie, lecz na pewno nie brzmiały dramatycznie. W scenie, w której kanonada wystrzałów mogła stać się nieznośna dla widza i potęgować dramatyczny nastrój, słychać jedynie głuche dźwięki pukawek. Czy ktoś też odniósł podobne wrażenie?