albo i słaby. Ja dałem 5 bo wolę to niż jakieś Greye czy archaiczną Emmanuelle i nie jest wcale aż tak totalnie tragiczny. Mimo to podstarzała Stone z tymi swymi próbami bycia wyzywającą szprychą wypada momentami komicznie. Ona zadziała na zdesperowanych górników kopalni KGHM Polska Miedź, którzy nie będą wybrzydzać i w porównaniu ze swymi żonami 50-letnia Stone znajdzie swoich amatorów wśród emerytów, którzy chcieliby poflirtować i mało ich obchodzi jakieś chrześcijańskie skretyniałe gówno a taka Stone w ich łóżku to dla nich wciąż wielkie marzenie.