Nawet można obejrzeć, jakoś podobał mi się bardziej niż "Prowokacja" 5/10, "W Stronę
Słońca" 5/10 czy "Nieobliczalny" 3/10. Spodziewałem się kompletnego gniota na poziomie
"Nieobliczalnego" ale wyszło z tego coś fajnego. Seagal w roli najemnika sprawdził się i
dobrze, sceny akcji jak zawsze te same. Polecam ten film fanom Seagala. Moja ocena 6/10.