Chciałem zgłosić poprawkę, ale nie mogę.
Opór może być zdecydowany, długotrwały, twardy, albo dla kontrastu słaby, beznadziejny, ale nie brutalny. Kto to wymyślił? Brutalnie to się napada. Na pewno nie broni.
Myślę, że to sformuowanie jest jako tako ok, aczkolwiek czy ja wiem czy w tym filmie bronili się brutalnie? tatuś grzecznie wykonywał polecenia, mamunia litościwie prosiła, żeby bandzior zgwarłcił ją zamiast córki, zamiast bronić się uciekały i zamknęły się na klucz, jedynie córka w jednym momencie zabiła oprawcę jakimś ciężkim przemiotem. Czytając ten opis miałam takie wyobrażenie filmu, że odwróci się rola - oprawcy staną się ofiarami a ofiary oprawcami, co byłoby dość oryginalne i ciekawe, niestety zawiodłam się. Na plus był pomysł z podzieleniem ekranu pod koniec filmu, gdy śledziliśmy jednocześnie losy córki i ojca.
Jeśli już uprzeć się na zgłoszenie poprawki, czepiłabym się zadania 'Świętując tą okazję, szykują wystawną kolację'. Wydaje mi się, że powinno być 'tę' okazję ale głowy nie daję.
Myślę, że jedno i drugie. Jak najbardziej można bronić się brutalnie tzn używać agresji wobec oprawcy. Może po prostu źle pojmujesz to słowo, taka brutalność jest bowiem wtedy zasadna, konieczna, usprawiedliwiona.