Nie no oczywiście że nie kłamio, tylko nam się tak wydaje że to co nam obiecali na piśmie i zatwierdzili oficjalnie to we wrześniu zapomnieli wykonać. Ale te twoje pisanie tak nieoficjalnie w jakiejś książce pisanej tak żeby dobrze się na zachodzie sprzedawało to już na 101% sama prawda i tylko prawda...
Takie głupoty tutaj próbujesz podtrzymywać że szok. Przez pierwsze 20 lat po wojnie ani jedna książka z danymi z Francji nie ukazała się przed odwiedzeniem wcześniejszym ocenzurowaniem -> upewnieniem się że jest tam sama prawda i tylko prawda!
No i oczywiście ta książka musiała być przez Francuza pisana ponieważ ich archiwa tylko dla ich historyków były udostępniane(takie kolejne zabezpieczenie żeby w książkach tylko prawda i sama prawda...).
No i oczywiście jeszcze mamy Wielką Brytanie która rozwiązała ten problem najlepiej, utajniła wszystko co dotyczyło sprawy Polskiej i zarekwirowała dokumentacje od czego się tylko dało.
Parę lat temu przedłużyli klauzulę ściśle tajne -> żeby snu z powiek takim poszukiwaczom prawdy jak ty nie zabierać... XD

Ale nie krępuj się napisz nam coś jeszcze jak to oni dobrze walczyli tylko te ich działa takie coś słabe były... HAHA

"During the May 1940 Western Campaign, the Pak 36, being a relatively small-calibre weapon, was found to be inadequate against heavy Allied tanks like the British Mk II Matilda and the French Char B1 and Somua S35, although it was effective against the most common light tanks of the era, such as the French R35"
Ocena działa użytego na Pz. III(który pod wpływem twoich książek promowałeś tutaj jako jakiś niedościgniony wzór dla czołgów Francuskich)->generalnie wychodzi że było troszkę kiepskie i miało problem z przebijaniem czołgów Francuskich i Brytyjskich o ile nie były to lekkie czołgi.
"Heeresanklopfgerät" -> kołatka do drzwi -> tak Niemcy nazywali te działa gdy się okazywało że pociski się tylko odbijają...
To też jest dobry opis z innego artykułu wikipedi:
"The Stielgranate 41 (German: "stick grenade"; model 1941) was a German shaped charge, fin-stabilized shell, used with the 3.7 cm Pak 36 anti-tank gun to give it better anti-tank performance.

The 3.7 cm PaK-36, was the standard anti-tank gun of the Wehrmacht in 1940. During the battle of France in 1940 it had trouble dealing with thick armour of French and British tanks."
To taka odrobina szczerości w artykułach do których większość zjadaczy chleba nie zajrzy więc nie wciskają tak propagandy o niezwyciężonych maszynach Niemieckich na które biedni Brytyjczycy i Francuzi nic nie mogli poradzić!

Bla, bla, bla, dużo lania wody o działach 37 mm, ani słowa o meritum, czyli stratach w Narviku. Za to mnóstwo o tym jak wszyscy fałszujo historyję, tylko nie POLACY WOJOWNICY HUSARII FORTITUŁAN WARSZAWO WALCZ!!!!!111

bla bla bla Francja miała w 1939 przewagę w czołgach 10 do jednego na granicy zachodnie ale Ty twierdzisz swoje ponieważ Francuskie źródła są nieomylne, a tam całkowita niemożemność... tylko w Narviku wymiatali, a Polacy to aż z zachwytu piali na widok tych Francuskich żołnierzy bijących się za Narwik dzielniej niż za Francję...
Cały świat o nich kawały opowiada, ponieważ tego co odwalili nijak się nie da obronić.
Ale próbuj dalej wciskać ten kit, może znajdzie się jakiś młody pelikan tak samo jak Ty zakochany w tych co to tak głośno krzyczeli że nie mają zamiaru umierać za Gdańsk, a jak przyszło umierać za Paryż to też tak coś nie pykło...

Mam takie samo zdanie. Nie można się sugerować ocenami na filmwebie gdyż oceniają Polaczki, a jak wiadomo Polakowi nie dogodzisz

Na IMDB film też został uznany za średni, to że Polaczki mają większe rozeznanie w historycznych realiach jest powodem tego że na filmwebie odjęto jeszcze jeden mały punkcik od oceny filmu...za sprzedawanie fikcji historycznej pod szyldem "historii", a skoro tobie filmik dogodził to pogratulować tylko...

Paulo Kadera... Twój komentarz w strone Polaków nie dziwi z racji na bardzo polskie nazwisko, bo chyba niemieckie korzenie i dziadek w Wehrmachtcie. Film obiektywnie mówiąc jest średni, a chcąc nie chcąc Polacy zostali przedstawieni w nim bardzo dobrze. Jako odbijający Norwegów z łap Niemców i taki obraz idzie w świat. Na koniec filmu w napisach nie ma wzmianki że uciekliśmy i wystawiliśmy biednych Norwegów.. a o Francuzach i Brytolach była taka wzmianka to też się ceni. Pozdrawiam

Nasi byli podpięci pod Brytyjczyków i nie mieli nic do gadania w tej sprawie... z relacji zachowanych natomiast jasno wynika że nasi chcieli walczyć, a nie uciekać...

To ty chyba dobrego filmu wojennego nie oglądałaś. Film mi się nie podoba może dlatego że wychowałem się na Szeregowcu Rayan'nie, Kompani Braci i Pacyfiku.

W punkt.

Filmy opiewające polskich bohaterów kręcić będą bracia Ukraińcy

Ty głąbie weź do książek zajrzyj . To się dowiesz kto zdobył Narvik i jakie straty ponieśliśmy bo chyba na 170 zabitych było 120 Polaków . To jest gniot zakłamany by wybielić się od swojej kolaboracji z Hitlerem . Poczytaj sobie o Quislingu zanim zaczniesz pisać te swoje wysrywy juleczko bananowa

Dobrze skwitowałeś tych wszystkich, pseudo krytyków z Filmweb. Powinieneś dostać Pulitzera, za ten komentarz, który wywołał niezłą gówno-burzę.. My Polacy, jesteśmy rzeczywiście wyjątkowi i kocham ten kraj, ale jakoś nie chcę w nim mieszkać.. Swoją drogą, Film rzeczywiście jest niezły, całkiem przyjemnie się oglądało

Dopiero zabieram się za oglądanie, ale czuć od ciebie ten powiew nowości xD