Gloryfikują kolaborujących z Hitlerem francuzów, a o 5 - tysięcznej Polskiej brygadzie, która wspólnie z Brytyjczykami pokonała niemców ani słowa. Historycznie to nie przedstawia żadnej wartości!
mówią o Polakach, którzy sami odbijali narwik od południa. Po prostu tak pokierowana została fabuła. Francuzi wtedy jeszcze nie kolaborowali, Norwedzy w sumie jeszcze też nie, jak na przyszłą skalę. Aczkolwiek pojedźcie do Narwiku, i zobaczycie, że żadna polska bitwa i miejsce walki nie ma tak okazałej i respektowanej reprezentacji w żadnym mieście, zaryzykowałbym poza Warszawą, choć i tutaj W-wa mogłaby się wiele nauczyć od Narwika. Serio, dla nich jesteśmy tam bohaterami, który bez własnej ojczyzny ratowali inną, i to za kołem podbiegunowym
Gdybyś miał więcej mocy intelektualnej, tobyś wypatrzył, że o Polakach jest kilka razy wzmianka. Ale lepiej dać bezmyślnie jedynkę, niż sumiennie obejrzeć film.
Intelektualista się odezwał na powrozie sowieckim. Oglądałem ten chłam i dziwi mnie pokazanie tchórzliwych francuzów niby walczących, a o Polakach jest tylko mało znacząca wzmianka w napisach. Oglądaj ze zrozumieniem!
Oglądaj "Czterech pancernych" ...tam wszystko będzie dla Ciebie zrozumiałe.
Inne filmy wojenne, są dla Ciebie zbyt dużym wyzwaniem.
Widać, że masz problemy z głębszymi zagadnieniami historii. Ten chłam wpisuje się w lewackie wymazywanie zaangażowania Polaków w walce z agresorem niemieckim. Tak samo jak wypisywanie przez zbrodniarzy niemieckich, że Auschwitz był "polskim obozem śmierci". Oni tak fałszują historię, jak to robili sowieci!
Oni tam specjalnie nie pokazali Polaków z szacunku do nich, przecież na końcu było powiedziane, że Francuzi i Anglicy zostawili Narwik na pastwę losu a Polaków wymienili tylko w pozytywnym aspekcie.
Chorujesz na jakąś manie prześladowczą, że wszędzie widzisz antypolskie spiski czy za dużo TVP info wjechało?
No to właśnie kolega dobrze powiedział żebyś oglądał Czterech Pancernych, tam było bardzo silne "lewackie" akcentowanie udziału Polaków w pokonaniu hitleryzmu! :oD
Wspomniano dwukrotnie o Polakach w filmie. Nie pokazano ich, bo Polacy nie współdziałali z Norwegami i walczyli po drugiej stronie Ofotfjordu.
Jak to "ani słowa" ? Polecam filmy oglądać ze skupieniem. Druga sprawa oceniać film w skali 1-10 na 1, bo jeden aspekt się nie podoba to dziecinada.
mowa o Polakach w 54 m. i 1 h 04 m. A potem, cisza. Mówią i piszą jeszcze o Francuzach (pokazują) i Anglikach, ale już nie o Polakach. Smutne jak nas marginalnie potraktowali.
Nie rozpłacz że Polaków nie pokazali. Film miał opowiadać szczególnie o norwegach nie o Polakach amebo
Trenowałem piłkę nożną (troche) w podstawówce - trener (fajny gość ) był pod Narwikiem …. w Wermachcie :-)
Gdzie ty tam miałeś kolaborujących Francuzów, akcja dzieje się przed powstaniem Państwa Vichy,