100%-centowa racja!Smokey jest najlepszy, nawet taki koleś jak Day Day nie ma szans najmniejszych dorównać Smokiemu:]Szkoda bo jakby on byl to film bylby o wiele lepszy a tak jest gorszy od 1 części ale lepszy od 3 części bo ona już jest słaba:/Szkoda mam nadzieje ze zrobiaq 4 czesc chociaz juz nie wiem jak ja by nazwali moze "piatek : Reaktywacja" ale jedynie jakby byla ze smokeym bo tak to kaszana pozdro!!!

A moze "One More Friday"? :P Nie mialbym nic przeciwko. Nie ma co porównywać Smokey'a do Dey-Dey'a bo to całkowicie inne postacie. Każda jest zajebista na swój sposób :] Smokey taki cwaniaczkek, Dey-Dey taki pierdoła - obaj równie śmieszni

Smutno, że nie ma Smokyego ja ten film uwielbiałem za Smokyego. Oglądam to i myślę sobie no pewnie za chwilę wyskoczy Smokey i zrobi się świetnie niestety brak Smokyego - aktor wcielający się w rolę Smokyego w każdym filmie, w którym gra jest zajebisty nawet w Piąty Element.

hmm, day day i smokie to nawet podobne charakterki, jeden i drugi to takie ciotki troche, ale jednak roznica jest :P

Trochę ta część straciła powodu braku smokie,day day był śmieszny ale to nie ten poziom co Smookie niestety,Craig zaczął jarać jak widać nadal ma super schizy.Mało było rapu tej części to wielki minus,mażno by się pośmiać ale nie tak jak na Friday.Ocena 7-/10

Ey, ey, ale nie zapominaj o małym meksykańcu, gringo! :D Jak dla mnie on jest takim odpowiednikiem Smokie'ego. Bardzo fajna, śmieszna postać.

A ja się nie zgodzę, dla mnie lepszy od jedynki, więcej się działo. Duży plus za mexów.