Film niezły. Da się obejrzeć, a nawet można się uśmiechnąć co do niektórych scen. Przeraził mnie dubbing. Coś okropnego niczym "High school musical". Ale jak widać wytwórnia Disneya dodała także swojego bohatera Billy Ray Cyrus. Moim zdaniem Jackie Chan jest świetnym aktorem. Nadaje się do dużo lepszych filmów akcji, niż tych dziecinnych Disneya. Jego sztuki walki widziane w Godzinach Szczytu powinny uświadomić reżyserów, żeby nie marnowali takiego talentu. Wrócę do filmu : Obejrzyjcie i sami oceńcie. Każdy ma przecież inny gust.