Jakiś taki nijaki zalatujący amatorszczyzną ! Jedynie Katherine McNamara wygląda niczego sobie ;) Ogólnie nic ciekawego ,można sobie darować ?
Dialogi przesadzone i wyrwane z kontekstu. W byle rozmowę na siłę były wciskane "inteligentne przemyślenia", które miałyby potencjał, gdyby nie były wiecznie nie na miejscu i nie na temat... Aktorzy nienaturalnie we wszystko się wczuwali i nawet, kiedy mówili o błahostkach, zaczynali krzyczeć i grać na siłę - chyba aspirowali na coś więcej niż te płytkie role. Zmęczył mnie ten film.