Polecam zagłębić się także w inne produkcje filmowe Hayao Miyazakiego - Spirited Away (mój ulubiony!), Ruchomy Zamek Hauru czy inne. Są to naprawdę ciekawe i wzruszające filmy.
Btw, moja przygoda z anime też zaczynała się na Tajemniczych Złotych Miastach, później w tej przygodzie widnieje wielka luka... aż do filmów Miyzakiego. ;)

a właśnie, ja uwielbiam "ruchomy zamek" i "spirited" i w związku z tym mam pytanie - znacie może filmy podobne do nich?

Jeśli chodzi o tego reżysera to warto zobaczyć jeszcze "Księżniczka Mononoke" i "Mój sąsiad Totoro", ale jeśli nie chcesz ograniczać się jedynie do tego reżysera to polecam jeszcze takie produkcje jak "Ziemia kiedyś nam obiecana" czy "Karigurashi no Arietty".

"Księżniczkę" i "Totoro" widziałam i niezbyt przypadły mi do gustu, dwa pozostałe chętnie obejrzę, dzięki :)

Księżniczka dla mnie podobnie trochę "przereklamowana" miejscem, które zajmuje w rankingu (jaka strona taki ranking :P ) i co najwyżej 7/10, bo mimo wszystko coś w sobie to miało i brakowało kontynuacji, jednakże Nausicaä z Doliny Wiatru była dla mnie rewelacyjna i chyba jedna z najciekawszych wizji postapokaliptycznych jakie mi było dane oglądać (osobiście uważam za najlepszą opowiadanie Philipa K. Dick'a "Druga odmiana" i uważałem że jest to rewelacyjny materiał na film jednakże "Tajemnica Syriusza", która jest poza zakończeniem wiernym odtworzeniem tego opowiadania, nie była już tak porywająca, a zakończenie było bardzo słabe). Tak więc 9/10 i ląduje w ulubionych, więc nie raz do tego wrócę :-)

W kwestii wizji postapokaliptycznych dla mnie zdecydowanie królują Koontz i King ;) Książka Koontza "Apokalipsa", no, a u króla jest tego sporo, w dodatku za każdym razem ma inny pomysł, facet jest genialny moim zdaniem :)

Jeżeli uwielbiasz "Ruchomy zamek", to koniecznie przeczytaj książkę :) zdecydowanie polecam "Nausicaa z Doliny Wiatru", warto też obejrzeć "Opowieści z Ziemiomorza" Goro Miyazakiego i Laputę. Z trochę innych klimatów polecam wszystko, co stworzył Satoshi Kon ("Paprika", Millenium Actress td.), Memories... Może "Szopy w natarciu" ? ;)

Najbardziej podobne do tych dwóch jest "Hoshi o Ou Kodomo" i przepiękne graficznie, ale bardziej polecałabym "Podniebną pocztę Kiki" oraz "Szept serca" - są wspaniałe.

NAUSICAA, LAPUTA i MONONOKE to genialne produkcje. pozdrawiam.b

A mnie właśnie nie urzekła historia "księżniczki". Ogólny zarys ok, ale parę elementów zdecydowanie nie przypadło mi do gustu. Przede wszystkim jedyną racjonalnie myślącą osobą w całej wiosce była właśnie młoda księżniczka, bez niej cała ta hałastra chłopów i kobiet jest nieporadna jak czterolatek w obcym mieście. Rozumiem szacunek jakim ją darzyli ale uważam, że została za bardzo wyodrębniona spomiędzy swoich współplemieńców, została zbyt mocno "narysowana". Sama animacja też nie jest rewelacyjna, choć faktem jest, że ma już długą brodę, no ale zestawiając ją z obecnymi produkcjami przepaść jest naprawdę ogromna i to znacząco wpływa na ogół widowiska. "Czarne charaktery" też nie zostały przedstawione w pomysłowy sposób. Miyazakiego widziałem jak dotąd 5 produkcji, ta jest moim zdaniem najgorsza z nich wszystkich.