Przeciez gra nie miala fabuly, tylko byla scigalka, wiec o jakim "przeniesieniu" piszesz? Rownie dobrze mozesz przenosic na "duzy ekran" Paperboya, haha. Tytul to marketingowa zbierznosc.

Tu nie chodzi o fabułę tylko o sam tytuł. Przecież można było zrobić z tego o wiele ciekawszą wersję, dobrać lepszych aktorów. Tak samo spaprano Doom, AvP, czy Mortal Kombat Annihilation.

Zawsze mozna zrobic lepiej, ale po co, jesli uzywa sie znanego tytulu? Kasa wpadnie, co nie?

No właśnie. Tylko żeby nałapać kasy, bo jeśli film kiepski to obroni sie tytułem!

Gra nie miała fabuły? w Most Wanted nie grałeś?

Tak to właśnie jest, jak się klepie "Esc" albo "Enter" zamiast oglądać filmiki w przerywnikach :P Fabuła była już w Undergroundzie i jego kontynuacji (tutaj nawet bardziej wyraźna), Most Wanted... w Run była już nawet powiązana interaktywnymi animacjami z samą rozgrywką. Nie grałem we wszystkie części, ale pewnie i w tych, które pojawiły się "po" lub "pomiędzy" wymienionymi. Film chyba najbardziej miał nawiązywać do "Run" właśnie, było kilka odniesień - np. wynajęci kolesie, którzy mieli utrudnić trasę, liczne perturbacje w samym wyścigu niebezpośrednio związane z samą jazdą samochodem etc.. Chociaż mniej bryczek i chyba dystans mniejszy.