a nie kartonowych podróbek, a w scenach dynamicznych chociaż podeprzeć się zaawansowaną grafiką komputerową. Chyba tylko Mustang, Mercedes McLaren SLR i kilka wozów w garażach było prawdziwych. O ile repliki McLarena P1, Bugatti Veyrona i inne wózki w finałowym wyścigu wyglądały dosyć dobrze to Koenigsegg, którym jechał główny bohater był tak kanciasty jak modele w pierwszych grach z serii Need for Speed. To na nim najczęściej skupiała się kamera i widać, że ten samochód to wydmuszka. Ogólnie kino w tym temacie jest wtórne, ale było kilka zaskakujących momentów.