Pomimo tego, że jest masakrycznie przerysowany to chyba i tak najlepszy film na podstawie gry. Nawet jeśli z grą ma niewiele wspólnego, ale zdaję sobie sprawę z tego, że trudno byłoby zrobić ciekawy film w którym przez większość czasu byłby wyścig. Najbliżej mu do NFS: The Run. Szkoda, że nie pokazali jak powstawał ten Mustang... Paul'a nie trawię, a Keaton i Cooper nie pasują do swoich ról. Gdyby to ode mnie zależało to główną rolę zagrałby Gosling. Reszta bohaterów mnie, aż tak bardzo nie denerwowała. Oczywiście mogli znaleźć ładniejsze aktorki do ról kobiecych, ale te nie były złe. Drogich samochodów też mogło być więcej. W porównaniu z nowymi częściami F&F i tak wypada nieźle. Ogólnie film na 7, ale jestem fanem serii, więc daję 8. Mam nadzieję, że powstanie kolejna część, ale z kimś innym w roli głównej... Musi się też pojawić BMW M3 GTR.
jeżeli dajesz temu filmowi 7 to pytam na czym ogladałeś go. Nie pytam o rodzaj nosnika
To jakieś podchwytliwe pytanie? Nie wiem jakie znaczenie ma na czym go oglądałem... Oglądałem go na telewizorze...
mysle, ze bedzie nastepna czesc, cos na podstawie nfs black list, duzo pomyslow z gry nie zostalo wykorzystanych, wiec potencjal jest duzy, dla mnie zabraklo np. wykorzystania tematu nitro (n2o), w grze wyglada jakby samochody mialy silniki rakietowe conajmniej. a na filmie nic o tym nie slychac i nie widac, zeby mialy jakies dopalacze.