Maksymalnie kilka minut klimatu NFSHP. Ani auta, ani główny bohater nie ratują tego filmu. Fabuła... no właśnie, brak. Wyścig, gdzie wygraną są auta biorące
udział w wyścigu. Znaczy wraki. Gówniarze, którzy od tak znajdują inwestorów, którzy lekką ręką oddają auta na wyścig nie dostając nic w zamian. Przepraszam
mogą dostać kupkę do recyclingu. Gra jest o niebo lepsza.