Film mnie zaskoczył. Myślałem że będzie gorszy..
Co mnie konkretnie zaskoczyło? Czas - pierwszy raz tak szybko zleciała mi godzina :)
Brak zbędnych, nudnych scen - 90% filmu to sceny podczas jazdy.
Było kilka ciekawych ujęć - np. widok z oczu kierowcy, czego w F&F juz nie widzialem :)
Co do wad - oczywiście, mnie również raziły niektóre sceny, ale po ostatnich częściach F&F(czołg na moście i skoki z maski na maskę) już do tego przywykłem.
Jedyne, co mnie zastanowiło - skąd te pożary i wybuchy po stłuczce czy dachowniu?? - Czy to ta Nowoczesna Elektronika w Najnowszych Supersamochodach była za to odpowiedzialna?? :/ W Klasycznych Samochodach wybuchu nawet nie było po strzale w bak(wg Mythbusters)!!