alternatywne, wymyślone scenariusze ładnie motają historię. Sam brak motywu również nadaję nutkę wariactwa i pasuje do całego filmu.
Główna bohaterka naprawdę wiarygodnie zagrała kompletną szajbuskę, krótkie spojrzenie w jej oczy i wiadomo co się stanie.
Mankamenty to na pewno sceny tortur. No litości, wierci Ci ktoś w udzie a tu mało przekonujące krzyki a właściwie jakieś jęki, ten chłopak to nie komandos że potrafi znieść taki ból.
Dla fanów gore i horrorów jak najbardziej, dla reszty niekoniecznie. Ocena niesprawiedliwa bo nie wiem czego ludzie oczekiwali, kalki filmów Bergamana?? Nieładnie