Byłoby wtedy idealne przesłanie. Grupa idiotów którzy pragną śmierci dla zabawy a gdy ją dostają to nagle stają się tchórzami, uciekają, nie przyznają się przed sobą do tego co zrobili, mają wyrzuty sumienia.
Trumna na koniec byłaby idealnym zwieńczeniem i podsumowaniem. Że aby zakończyć to wszystko to ktoś musiał zginąć.
Niestety dostaliśmy happy end...