a gdzie można obejrzeć film?

na razie tylko na pokazach przedpremierowych :)

jest juz w necie (ale bez napisow)

Miałam tak samo. Nie znałam wcześniej obsady i aż poszłam sprawdzić, który to z tych panów, bo sama nie byłam w stanie jednoznacznie tego określić.

Mnie też trochę przypominał Ironsa w tym filmie :)

a ja myślałem że to Pezet z teledysku Co mam powiedzieć.

Miałam to samo wrażenie

ja może nie przez większość filmu ale z raz w jakiejś tam scenie faktycznie skojarzyłam Ironsa ale tylko dla tego że z DDL'a sporo ostatnio się naoglądałam więc łatwo go rozpoznaje

Tak, dokładnie, chwilami też miałam przed oczami Ironsa :-)

Ja też! To chyba przez stylizację wydają się tu podobni, bo w rzeczywistości przecież nie są. Ten orli nos Daniela...
Nawiasem mówiąc DD-L nie ma pięknej fizjonomii w sensie obiektywnym, ale jego osobowość czy może pewien sposób gry czynią go niewiarygodnie, magnetycznie wręcz pociągającym. Oczywiście potrafi być też odpychający, a przynajmniej takim mi się wydał w "W imię ojca"

istotnie.

Miałem identyczne skojarzenie na sam koniec!