Nico to niby film na faktach. Ale Seagal zarówno jako aktor, jak i reżyser totalnie go spaprał. Fatalny scenariusz, głupiutka fabuła, a aktorstwo Seagala... pożal się Boże- maksymalne klapa. Nie polecam filmu nikomu o zdrowych zmysłach.1/10
"Nico" to świetne kino akcji i nic tego nie zmieni. Świetne walki (choć trochę ich mało), ciekawy scenariusz, dopracowana fabuła, dobre aktorstwo (również Seagala, który gra tu swoją najlepszą rolę) i niezła muzyka. Po "Szukając sprawiedliwości" najlepszy film ze Seagalem. Był to również wielki hit ery VHS i wyraźnie czuć klimat tamtych czasów. 9/10.
Drogi Misiu!!! "Nico" to wspaniały film akcji ze wspaniałym aktorstwem.
Co prawda arcydziełem nie był ale na 9/10 zasługuje. Jak ci się nie podobał to obejrzyj sobie kolejny odcinek "Klanu" albo "M jak Miłość" bo to jest kino dla takich jak ty.
Steven nie reżyserował "Nico" tylko Andrew Davies.Film był wielkim hitem kasowym.Klape to pewnie masz na swojej łysej pustej głowie.
Powiedz poprostu, ze nie lubisz Segela, a nie plujesz, ze to "maksymalna klapa". Akurat to jest jego najlepszy film. 1/10, niewyrobie, zbyt wartka akcja jak dla ciebie? "Sedzia Anna Wesolowska" to cie powinno zainteresowac, zero akcji tylko gadka. Milego seansu.