Bez Lamberta to już nie jest ten sam film , tylko marna imitacja .Oczywiście obejżę z ciekawości ale nie sądzę żebym się przekonał.Pozatym jeśli główną rolę ma zagrać Paul to chyba nawet ciekawość nie zagoni mnie do kina po obejżeniu jegop dokonań w serialu .
Pozdrawiam.
Jak dla mnie to dobrze, że Lambert się nie pojawi. A czemu? Bo jest już za stary do swojej starej roli. Już w 4 części wyglądał bardzo nie na miejscu.