Najlepszy film z całej seri! Każda dalsza była coraz gorsza, a nr 4 mało nie doprowadził mnie do załamania (Lambert też się tam zeszmacił). Jakoś nie lubie Quin'u, ale w tym filmie pokazali klase i można tego posłuchać. Znakomity pomysł na film, żadko się takie trafiają :-)