Tak można krótko podsumować ten film. Ależ szybko minęły te niespełna 3 godziny. Jak kilka minut. Oglądałem z zapartym tchem. Nie będę super bezstronny bo uwielbiam Bonda ale film na prawdę mógł się podobać.
Oczywiście jak zawsze musi się pojawić porównanie z innymi częściami w których występował Craig ale chyba nie da się tego zrobić. Ten film jest zupełnie inny. Ten luz, polot i poczucie humoru przez większą część filmu to udowodniły. Czegoś takiego wcześniej za Craiga nie było.
A jeśli chodzi o scenariusz, pracę kamer, muzykę, klimat. Świetnie wyszło. Choć zarzucił bym jedno. Można było się pewnych rzeczy spodziewać im bliżej było końca filmu. Świetna muzyka. Do tego się przyzwyczailiśmy w Skyfall i Spectre. Jest też tak tutaj. Pod koniec można było uronić łzy bo było na prawdę wzruszająco. To koniec pewnej ery.
Co do gry aktorskiej. Craig jak zawsze dobrze. Lea hmm. Zależy jak kto spojrzy. Dla mnie ok. Chyba najgorzej wyszedł Rami. Albo to jego wina albo po prostu został zmarnowany jego potencjał jak w pewnym stopniu Waltza w Spectre. Na plus gra Anny De Armas oraz Bena Wishawa. Na prawdę przyjemnie się ich oglądało. Super brawo. Aż szkoda było, że Anny nie widzieliśmy w dalszej części filmu.
Podsumowując. Wybierając się na ten film na pewno się nie zawiedziecie. Zwroty akcji, próba zrozumienia wątków czy klimat tego filmu wciąż będą wam podsuwać nowe pytania, choć nie na wszystkie dostaniecie odpowiedź. Przyjemnego seansu tym którzy jeszcze nie obejrzeli. Polecam. Ja na pewno jeszcze raz się wybiorę. Wszakże, to ostatni Bond z Craigiem.
Zgadzam się w zupełności. Emocjonalny rollercoaster, niewiadomo kiedy minęło te 160 minut.. Mocne i wzruszające zakończenie. Muzyka, lokacje, zdjęcia.. warto było czekać tyle czasu na tą ostatnią część;) pytanie tylko jak wyjdą z tego zakończenia w kolejnej części..
Super określiłaś to, co ja czułam i fajnie że jest ktoś kto odczuł to co ja czyli ten emocjonalny rollercoaster :) i wogle ten film był niczym zjazd szaloną kolejką górską :) ja na pewno idę jeszcze raz, moja ocena filmu to 10 / 10 i podpisuję się pod każdym autorem takiej punktacji. A czego Ci/ Pani zabrakło że jednak dziewiątka?
No widzisz, a ja się zawiodłem i to totalnie, bo z Bondem się "takich" rzeczy nie robi. To nie Werter czy Pan Wołodyjowski.
Żaden fan Bonda nie powie ze ten film jest dobry XD widziałeś w ogóle jakiś inny film z bondem? XD
Uwielbiam Bonda, przeczytałem wszystkie książki i obejrzałem wszystkie filmy po wielokroć i mówię, że ten film jest rewelacyjny :D