Gdyz film adresowany jest raczej do starszego pokolenia ktore wie jak to bylo .... mi sie podoba jest smieszny moze dlatego ze wiem jak bylo w tamtych czasach... jest dokladnym odzwierciedleniem owczesnego systemu.
Ja wcale nie znam czasów PRL-u, mimo to uważam, że ten film jest rewelacyjny. Może dlatego, że oglądałem go z tatą i opowiadał mi w trakcie, jak to kiedyś było. Jedna z najlepszych polskich komedii.
W ogóle nie rozumiem tych, którzy oczekiwali typowej komedyjki z głupkowatymi scenami, które mają być śmieszne.
Oglądałem już chyba z 20 razy i utwierdzam sie w przekonaniu, że film jest w swojej kategorii genialny, ponadczasowy, uniwesralny - nie powstydziłby sie takiego dzieła żaden kraj. Ten sam scenariusz równie dobrze mógłby zostać zaadaptowany w każdych warunkach, w kazdym kraju, w obojętnie jakich czasach (o co trudno byłoby w przypadku Barei). Szkoda że dziś w Polsce kręci się tylko denne komedyjki romantyczne, tudzież "filozofujące" produkcje panów od Lejdis i Testosteronu.
Niech ktos dzis napisze tak dopracowany scenariusz łączący historie tak wielu bohaterów w jedną całość; niech ktoś zgromadzi tylu dobrych aktorów.
Dużo dobrych aktorów w jednym filmie; "Szabla od komendanta", albo "Prawo i pięść". Myślę, że gdyby nie 'Nie lubie...", Bareja nie nakręciłby Misia, Nie ma róży i Rozmów Kontrolowanych. Bo nawet Rejs ma inny styl.
No tak, nudnawy bo co drugie słowo nie lecą k**** i ch****, jak to jest obecnie w polskich filmach. Jak dla mnie jest to jeden z najlepszych polskich filmów. Obecnie powstające nie dorastają mu do pięt a ich twórcy powinni brać przykład od swoich poprzedników. Może wtedy powstałoby coś godngo obejrzenia.
Film jest świetny (jeden z moich ulubionych), ale tak jak piszesz potrzeby widza się zmieniają. Najlepiej widać to w dzisiejszych kabaretach, które muszą być coraz bardziej prostackie...
Jak dla kogo, mnie się on bardzo podoba. Te stare komedie mają w sobie to "coś", czego brakuje dzisiejszym filmom, szczególnie tym mającym nas rzekomo rozśmieszyć.
cóż uwielbiam stare polskie komedie...ale "Jak zachwyca, kiedy nie zachwyca"...początek niezły-sceny w bloku super....ale potem strasznie się wlecze-zwłaszcza sceny z Łazuką,które mnie drażnią...nie dooglądałam do końca.....,może rzeczywiście przeznaczony dla h widzów ,mających jednak ponad 30che :)