Od dawna czekalam na tak dobry film. Zwykle thrillery maja to do siebie, ze trzymają w napięciu i dają wrażenie że film trwa chwilę a nie dziesiątki minut.....ale ten przerósł moje najśmielsze oczekiwania.
Primo - Fascynujący wątek wywołujacy burzę mózgów juz na sali kinowej...
PO drugie - muzyka, dobrze wszystkim znana ale świetnie komponująca i wpasowująca się w życie bohatera.
Po trzecie - język francuski, który nadał filmowi magię, tajemniczośc i zmysłowośc.
Gdyby tak zmierzyc poziom adrenaliny widzom na sali kinowej..... jestem pewna, że cel rezysera został osiągnięty.
Nie czytałam książki Cobena, ale może to i lelpiej. Nie pozwoliłam aby moje własne wyobrażenia zdominowały doskonały pomysł reżysera.