Polecam film tym co nie czytali i nie zamierzają czytać książki (tak jak ja). Jaki sens ma oglądanie tego typu filmu skoro znamy jego zakończenie?? Psujemy w ten sposób cały nastrój i napięcie.
cóż... podobno (mówię podobno, bo jeszcze nie oglądałem) w filmie jest inne zakończenie niż w książce
pozdrawiam
Zgadzam się z Tobą... Pewnie jakbym wcześniej przeczytał książkę i znał zakończenie to by mi się strasznie nudnie oglądało... Miałem tak z "Kodem Da Vinci" nie wytrzymałem do końca filmu i w połowie seansu wyszedłem z kina bo zasypiałem... Dokończyłem później lookać na kompie, ale nic mnie nie zaskoczyło ;]