Netflix w 2017 robi serial o tajemniczej mgle która zabija każdego kto wyjdzie na zewnątrz bez maski (za wyjątkiem tych co chcą umrzeć), zabijając go tym czego się boi najbardziej. A rok później Netflix wypuszcza film który opowiada o tajemniczym czymś na zewnątrz, co zabija każdego kto wyjdzie na zewnątrz bez opaski (za wyjątkiem sadystów)? Nie wspominając że w 2007 zrobiono już film o Mgle na podstawie książki Kinga...
Chciałoby się powiedzieć za bohaterką mgły "I am not interested in life anymore..."